Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa na Jeżycach: dziury, błędy i usterki

Lilia Łada
Lilia Łada
Ledwo ruszyła - a już budzi kontrowersje. Złe tłumaczenie ...
Ledwo ruszyła - a już budzi kontrowersje. Złe tłumaczenie ... Radek Rakowski
Dziury na miejscach parkingowych, znaki ustawione gdzie popadnie - to kuchy Strefy Płatnego Parkowania na Jeżycach.

Pierwszym błędem, na jaki zwrócili uwagę nasi Użytkownicy, to fatalne tłumaczenie instrukcji obsługi parkomatu na język angielski.

"Na strefę nie ma rady, ale może pieniądze zebrane z parkometrów zostaną wykorzystane na zatrudnienie profesjonalnego tłumacza?" - pyta sarkastycznie nasz Użytkownik. - "Po angielsku bilet parkingowy to "parking slip" natomiast "parking ticket" to mandat za złe parkowanie. Wystarczy wpisać oba wyrażenia w google grafiki... Wydawać resztę to po prostu "give change", a nie "change the rest"..."

Co na to Zarząd Dróg Miejskich?
- Strefa działa od 1993 roku i przez cały czas jej funkcjonowania nie spotkałam się z interwencją dotyczącą angielskiej wersji instrukcji - dziwi się Dorota Wesołowska, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Miejskich. - Co prawda przyznaję, że sama jej nie czytałam, ale sprawdzimy ten sygnał.

Innym, i zdaniem wielu właścicieli aut znacznie poważniejszym problemem, jest stan dróg i chodników, na których namalowano miejsca parkingowe. Bo niby namalowane są, ale często chodnik jest w takim stanie, że naprawdę nie można tam zaparkować nie ryzykując poważnego uszkodzenia samochodu. Na ulicy Wawrzyniaka prawie wszystkie płytki chodnikowe są ruchome - jak informuje nasz Użytkownik, zdewastowano je w czasie układania linii ciepłowniczej w ubiegłym roku.

Na ulicy Słowackiego sytuacja nie przedstawia się o wiele lepiej - tu główne szkody poczyniła firma układająca kable telekomunikacyjne. Na tej samej ulicy na wysokości Asnyka sprawcą zniszczenia chodnika jest z kolei... ZDM. Bo to na jego zlecenie w zeszłym roku był odnawiany znajdujący się tam skwer, po którym zostały zdewastowane chodniki.

- My na bieżąco usuwamy uszkodzenia nawierzchni - zapewnia Dorota Wesołowska. - Także te pozimowe. Zawsze prosimy, by mieszkańcy przesyłali nam informację o tym, gdzie takie uszkodzenia są, w miarę możliwości będziemy je usuwać.

Jednak prawdziwą wisienką na torcie jest znak "Parking płatny" przy urzędzie miasta na ul. Słowackiego, który stoi... w środku miejsca parkingowego dla osoby niepełnosprawnej. Dlaczego?
- W przypadku tego znaku też prosimy o przesłanie informacji do nas. Dziś planujemy częściowy odbiór tego oznakowania, sprawdzimy, czy zostało wykonane zgodnie z projektem zatwierdzonym przez Zarząd Dróg Miejskich - wyjaśnia Dorota Wesołowska. - Prace trwały tam cały weekend, wykonywała je zewnętrzna firma. Będziemy teraz sprawdzać, jak je wykonała.

Jak zaznacza Dorota Wesołowska, pierwszy tydzień funkcjonowania strefy będzie ulgowy: żeby poznaniacy zdążyli się przyzwyczaić do tego, że strefa jest. Ale Zarząd Dróg Miejskich liczy także na ulgowe traktowanie ze strony mieszkańców - i na to, że będą go informować o wszystkich niedociągnięciach i błędach strefy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto