Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta po włosku

Lilia Łada
Lilia Łada
Cotechino z soczewicą lub groszkiem, panettone i oczywiście bistecca alla fiorentina - oto specjały, jakie pojawiają się na włoskim bożonarodzeniowym stole według Vita Casettiego, jednego z najbardziej znanych Włochów w Polsce.

Włosi tak jak Polacy spędzają święta głównie przy rodzinnym, suto zastawionym stole. Jest jednak pewna różnica.

- U nas najważniejsze jest spotkanie z bliskimi, a nie jedzenie -  wyjaśnia Vito Casetti. - Dlatego we włoskiej kuchni nie ma zbyt wielu typowo świątecznych dań. Je się to, co zawsze, może tylko bardziej starannie przygotowane.

Jednym z nielicznych wyjątków jest panettone. To rodzaj babki z mnóstwem bakalii, głównie rodzynek, którą jada się wyłącznie podczas Bożego Narodzenia. Jest pyszna, słodka i bardzo, bardzo syta.

- Panettone z cappucchino to obowiązkowy zestaw pierwszego świątecznego posiłku, czyli śniadania - opowiada Vito. -  We Włoszech nie świętuje się Wigilii, obchody Bożego Narodzenia zaczynają się dopiero rano 25 grudnia.

Panettone można upiec, ale można też kupić i czym większe - tym lepiej i więcej pomyślności wróży rodzinie w nadchodzącym roku. Najważniejsze, żeby miała dużo rodzynek, bo symbolizują one złote monety, które zapewniają bogactwo.

Najważniejszym świątecznym posiłkiem jest obiad.
- To prawdziwa uczta - zachwala Vito. - Trwa całymi godzinami, tak długo, że wstaje się od stołu dopiero po kolacji... Przy tym stole musi zebrać się cała rodzina.

Rodzinne biesiadowanie zaczyna sie od typowo toskańskich przekąsek, które zdobyły serca wszystkich Włochów, czyli crostini z różnymi dodatkami. Crostini to rodzaj grzanek serwowanych z pasta pomidorową serami, pasztetem. Później na stół wędruje
cotechino. To rodzaj smakowitej wieprzowej kiełbasy, a dokładniej rzecz biorąc, nadziewanych nóżek wieprzowych, które w każdym regionie Włoch przyrządzane są nieco inaczej, ale jada się je wszędzie. Podobno przynoszą szczęście, ponieważ ten rodzaj mięsa symbolizuje dostatek.

Daniem, na które już nie każdego stać, są słynne bistecca alla fiorentina, czyli befsztyki z Florencji. Każdy z nich powinien mieć grubość przynajmniej 3 cm, a piecze się je na żywym ogniu 3 minuty z każdej strony.
- Na święta podaje się je ze szpinakiem - wyjaśnia Vito.

Podczas świąt Włosi chętnie jedzą także drób: kaczki, indyki i kurczaki, na których przyrządzenie każda pani domu ma swoje specjalne świąteczne przepisy. A dla łasuchów oprócz panettone jest torrone - bożonarodzeniowy deser na bazie nugatu wytwarzany z miodu, cukru i białek jajka, z dodatkiem zmielonych opiekanych migdałów lub orzechów, czasami także czekolady. Robi się go i je tylko podczas Bożego Narodzenia.

Inna jest też tradycja dotycząca prezentów. Otwiera się je 25 grudnia albo z samego rana, albo dopiero po obiedzie, to już zależy od zwyczajów danej rodziny. Ale bardzo często dzieci dostają prezenty dopiero na Befanę, czyli 6 stycznia.

- Befana to czarownica - śmieje się Vito. - Ma długi, zakrzywiony nos, ubrana jest w łachmany, ma chustkę na głowie i lata na miotle. Dzięki miotle może wejść do każdego domu, żeby zostawić dla dziecka prezent w skarpecie. To znaczy, dobre dzieci dostają prezenty, bo jak były niedobre, to dostają kawałki węgla...

Jednak najważniejsze podczas świąt są życzenia. Włosi witając się w Boże Narodzenie życzą sobie "Buon Natale" lub "Buone Feste", czyli dobrych, udanych świąt. Jednak najczęściej mówią do siebie "Auguri", co oznacza "bądźcie szczęśliwi". Zdaniem Vito, nie ma lepszych świątecznych życzeń.


Mam Talent - Trasa koncertowa



wygraj udział w pokazie
Fashion in Charge
informacje, porady, konkursy

sprawdź
gdzie się bawić
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto