Lechowi pod wodzą Jacka Zielińskiego zdecydowanie nie idzie. Drużyna nie wywalczyła awansu do Ligi Europejskiej, w kompromitującym stylu odpadła z rozgrywek o Remes Puchar Polski już w I rundzie, a na dodatek ma problemy z wygrywaniem meczów w lidze.
W ubiegłym tygodniu właściciel Lecha Jacek Rutkowski przyjechał do Poznania, oświadczył, że nie zamierza zwalniać trenera przed końcem sezonu, chyba że stanie coś „bardzo niedobrego” (czytaj więcej o wypowiedziach Jacka Rutkowskiego). Po tym oświadczeniu Lech w lidze znowu rozczarował, zaledwie remisując w Gdyni ze słabą Arką.
Wtorkowy „Przegląd Sportowy” doniósł, że podobno władze Lecha dzwoniły do trenera Polonii Bytom, Jurija Szatałowa z pytaniem, czy nie byłby zainteresowany posadą szkoleniowca Kolejorza. Podobno telefon z Lecha potwierdził sam Szatałow, ale zarząd poznańskiego klubu dementuje te informacje w wydanym po południu oświadczeniu. Czytamy w nim:
„W związku z pojawiającą się w dzisiejszych mediach informacją o złożeniu propozycji objęcia posady trenera Lecha Poznań panu Jurij Szatałowowi, Zarząd klubu pragnie poinformować, że nie były prowadzone żadne rozmowy w tej sprawie. Nikt z członków Zarządu KKS Lech Poznań nie złożył żadnej propozycji przedstawicielom klubu Polonia Bytom, jak również panu Szatałowowi.”
Polonia Bytom jest rewelacją rozgrywek – zajmuje trzecie miejsce z 17 punktami na koncie i wyprzedza Lecha o trzy „oczka”.
Czytaj też: |
Mój Modny Poznań serwis specjalny | 7 CUDÓW POZNANIA Weź udział w plebiscycie | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?