Ten najsilniejszy lek przeciwbólowy opanowuje czarny rynek. Uzależniają się od niego młode osoby. Są już ofiary śmiertelne

Fentanyl to najsilniejszy lek przeciwbólowy. Należy on do grupy tzw. leków opioidowych. Jak tłumaczy dr Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze Szpitala Miejskiego im. F. Raszei w Poznaniu, obecnie nie ma na rynku silniejszego specyfiku.

- Stosowany jest on przede wszystkim w onkologii czy medycynie paliatywnej, przy chorobach nowotworowych, a także w przypadku wprowadzania pacjentów w śpiączki farmakologiczne - mówi toksykolog.

Oznacza to, że jest on przeznaczony dla bardzo wąskiej grupy pacjentów. Jego sprzedaż jest ściśle monitorowana i dostępny jest on wyłącznie na receptę.

- W lecznictwie otwartym fentanyl dostępny jest w postaci plastrów, sprejów czy tabletek, które ulegają rozpadowi w jamie ustnej. Z kolei w lecznictwie zamkniętym mamy go w postaci ampułek - wymienia dr Matuszkiewicz.

Jednak ostatnio, mimo ścisłego monitorowania, fentanyl stał się dostępny na tzw. czarnym rynku. Co za tym idzie, coraz więcej osób staje się uzależnionych od tej substancji. Niestety, wśród nich są też osoby młode.

- Fentanyl powoduje senność, spowolnienie, odcięcie od rzeczywistości. Wprowadza stan euforii, ale nie takiej związanej z siłą i energią, ale bardziej wprowadza taką lekkość, błogostan. Z tego powodu tak bardzo rośnie zainteresowanie nim - przyznaje toksykolog.

Dodaje, że fentanyl jest substancją silnie uzależniającą. A co więcej, jeżeli już wpadnie się w sidła uzależnienia, to trudno jest z niego wyjść.

- Bardzo łatwo go przedawkować. W medycynie fentanyl dawkuje się w mikrogramach na kilogram masy ciała. To bardzo niewielkie ilości. Jego podawanie np. w lecznictwie paliatywnym zaczyna się od zaledwie 25 mikrogramów na dobę - tłumaczy dr Eryk Matuszkiewicz.

I dodaje: - O ile w lecznictwie szpitalnym wiemy, jaką dawkę podać, o tyle, jeżeli chodzi o tzw. czarny rynek, to jest tu więcej niewiadomych. Nie wiemy, ile tego dealer nam sprzeda, ile dokładnie jest w tym substancji czynnej. Naprawdę łatwo o przedawkowanie.

O fentanylu głośno jest już w Stanach Zjednoczonych, gdzie tylko w ubiegłym roku ofiarami tej substancji padło blisko 108 tys. osób.

Niestety, problem nie omija też naszego kraju. W kilka tygodni temu w Żurominie zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy nielegalnie handlowali plastrami przeciwbólowymi z fentanylem.

W Wielkopolsce na początku tego roku odnotowano już dwa przypadki śmiertelne spowodowane przedawkowaniem fentanylu. W ostatnim czasie stał się on szczególnie popularny wśród młodych osób.

Jak tłumaczy toksykolog, rodzice powinni szczególnie zwracać uwagę na stan i samopoczucie dziecka.

- Przede wszystkim senność, spowolnienie czasu reakcji, apatyczność - to mogą być objawy używana fentanylu. Warto też zwrócić uwagę czy gdzieś nie pojawia się specjalny do tego sprzęt. Te preparaty sprzedawane są w formie zastrzyków, dlatego zaniepokoić nas powinny wszelkie strzykawki, igły, czy zaciski - radzi dr Matuszkiewicz.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected].