Przypomnijmy, że kajakarze spotykali się na dworcu w Luboniu, a rowerzyści wyruszali znad Malty i obie grupy spotykały się dopiero na miejscu, czyli pod Dziewiczą Górą, przy ognisku z kiełbaskami. My ruszyliśmy za rowerzystami i mogliśmy się naocznie przekonać, że ognisko z czymś, czym można by wzmocnić nadwątlone siły, było nieodzowne. Trasa rajdu nie należała do najłatwiejszych. Zresztą zobaczcie zdjęcia!
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
