Czy jest to nowoczesna technologia czy może chwilowe prowizoryczne rozwiązanie?
- Otóż torowiska są wygłuszane centymetrowym styropianem łączonym z betonem B30 oraz uszczelniaczem Silka. Jest to rzadko spotykana metoda, która do tej pory była testowana tylko, nigdzie
- wyśmiewa zjawisko twórca profilu Poznaniator.
O sprawę zapytaliśmy PIM.
- Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie uprzejmie informuje, że zasadnicze roboty budowlane związane z torowiskiem na ul. Fredry zakończyły się w maju by przywrócić na niej ruch tramwajowy. Wykonawcy robót przedstawiono usterki w zakresie nawierzchni i jest on zobowiązany je naprawić. Obecny stan ulicy i torowiska nie stanowi zagrożenia dla ruchu, ale nie jest docelowy. Wykonawca zobowiązał się m.in. do finalnego uzupełnienia zalew przyszynowych
- poinformowała Maja Chłopocka-Nowak.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?