Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trener Nancy: Lech jest silniejszy od Feyenoordu

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Piłkarze AS Nancy są już w Poznaniu. Trener Francuzów zapowiada, że przyjechali tutaj, aby wygrać z Lechem, choć uważa, że Kolejorz to trudniejszy rywal niż Feyenoord Rotterdam.

Zespół AS Nancy przybył do Poznania później niż planował z powodu mgły, która opóźniła wylot z Francji. Istniało nawet zagrożenie, że czwartkowy mecz Pucharu UEFA może zostać przełożony. Na szczęście późniejszy przylot spowodował jedynie opóźnienie o godzinę treningu Francuzów na płycie głównej stadionu Lecha.

Trener AS Nancy, Pablo Correa nie jest zaskoczony widokiem burzonej trybuny przy Bułgarskiej.
- Wiemy o tym, że stadion jest przebudowywany na Euro 2012. Nasi przedstawiciele byli tutaj na ostatnim meczu ligowym i przekazali nam też, że podczas meczów w Poznaniu Lech może liczyć na bardzo żywiołowy doping swoich kibiców - mówi Correa, który przyznaje, że uważnie przyjrzeli się też możliwościom sportowym poznańskiej drużyny. - Oglądaliśmy cztery mecze Lecha, w tym ten z Grasshoppers Zurych, bo uważamy, że to w nim drużyna pokazała pełnię swoich umiejętności - przyznaje trener AS Nancy.

Correa nie ukrywa, że widzi w Kolejorzu zawodników, którzy zrobili na nim wrażenie:
- Lech jest silny jako drużyna, ale ma też indywidualności. Lewandowski to zawodnik, który potrafi zdobyć gola w najmniej oczekiwanym momencie. Podoba mi się też gra Manuela Arboledy.

Mimo to Francuzi zapowiadają, że przyjechali tutaj po zwycięstwo, choć przyznają, że wiele zależy od tego, jak ułoży się mecz i być może będą zadowoleni także z remisu. Ewentualna wygrana może zapewnić Nancy awans do kolejnej rundy Pucharu UEFA. W pierwszym meczu zawodnicy AS pokonali u siebie Feyenoord Rotterdam 3:0.
- To nie był łatwe spotkanie, ale dobrze nam się ułożyło już na początku. Myślę, że Lech będzie dla nas trudniejszym rywalem - ocenia Correa.

AS Nancy słabo spisuje się bowiem w meczach wyjazdowych. Zresztą Francuzom w ogóle nie wiedzie się w tym sezonie w rozgrywkach ligowych. Zajmują dopiero 15. miejsce w lidze, ale zapewniają, że w spotkaniach w Pucharze UEFA gra im się zupełnie inaczej.
- O wiele łatwiej jest się zmobilizować na mecze w europejskich pucharach zwłaszcza, gdy gra się w takim klubie jak nasz, który nie ma regularnych okazji do pokazania się w Europie - przyznaje Gennaro Brecigliano, kapitan i bramkarz Nancy.

Rywal Lecha przyleciał do Poznania w niemal najsilniejszym składzie. Nie może zagrać tylko marc-Anotine Fortune, który odniósł kontuzję w ostatnim meczu ligowym z Bordeux.

Mecz Lech Poznań - AS Nancy już w czwartek o godz. 18.15 na stadionie miejskim przy ul. Bułgarskiej.

O przygotowaniach Lecha do tego meczu przeczytasz w artykule: Lech bez kompleksów przed Nancy

Wybierasz się na mecz? Wpisz się na kibicowską listę obecności!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto