Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Trzymaj się": Nowa akcja MPK

Redakcja
Pasażerowie! Zadbajcie o swoje bezpieczeństwo i trzymajcie się poręczy - apeluje poznański przewoźnik. Właśnie rozpoczęła się akcja, której celem jest uświadomienie jak ważne jest trzymanie rączek i uchwytów w tramwajach oraz autobusach.

- Nieprzypadkowo akcję rozpoczynamy w przededniu Dnia Babci - tłumaczy Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK Poznań. - Problem upadków w pojazdach dotyczy przede wszystkim osób starszych, 83 procent wśród nich stanowią kobiety powyżej 60 roku życia.

Od listopada 2009 do kwietnia 2010 w tramwajach i autobusach doszło do 38 wypadków, które były wynikiem nie trzymania się poręczy. Ucierpiało w nich 70 osób, prawie 60 z nich to kobiety. To nie przypadek, że najwięcej wypadków miało miejsce zimą - wtedy kobiety mają najczęściej ręce zajęte nie tylko siatkami z zakupami, ale również parasolami czy rękawiczkami (upadają również mężczyźni, jednak w ich przypadku jest to spowodowane głównie alkoholem).

- Pasażerowie doznają obrażeń także na skutek kolizji z innymi uczestnikami drogi - wyjaśnia Iwona Gajdzińska. - Jeden z kierowców, podczas zmiany pasa, uderzył w autobus, powodując upadek czterech osób w środku. Został ukarany mandatem karnym. Brakiem wyobraźni popisała się też prowadząca samochód osobowy, która w ostatniej chwili zdecydowała się na skręt w kierunku galerii handlowej. Wymusiła na jadącym za nią autobusie awaryjne hamowanie i naraziła pięciu jego pasażerów na całe szczęście "jedynie" ogólne potłuczenia.

Olbrzymią nieodpowiedzialnością popisują się ponadto piesi, którzy przebiegają tuż przed pojazdem czy przechodzą w niedozwolonym miejscu. Dlatego MPK apeluje również do nich, bowiem kierowca autobusu próbujący uniknąć zderzenia naraża na uraz pasażerów pojazdu.

- Jeśli pieszy chce przejść na pasach, a widzi, że do przejazdu zbliża się pojazd komunikacji miejskiej, najlepiej byłoby gdyby poczekał, niż próbował wchodzić na pasy w ostatniej chwili – wyjaśnia Ryszard Tomczak, kierownik działu Nadzoru Ruchu.

Nie korzystanie z rączek i uchwytów, aby niepotrzebnie nie ryzykować, kończy się głównie zwichnięciami, otarciami, potłuczeniami i, niestety, także złamaniami. Takie zdarzenia wpływają również na dalsze funkcjonowanie komunikacji miejskiej. W wielu przypadkach tramawaj lub autobus wraca do ruchu nawet po trzech godzinach.



od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto