Uczelnia dla ciała i dla ducha

Zajęcia na studiach nie muszą być tylko nudnymi wykładami czy konwersatoriami. Przekonywali o tym studenci i wykładowcy podczas Drzwi Otwartych na poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

- Ta impreza przeznaczona jest oczywiście dla licealistów. Jest to doskonała okazja do tego, aby poznać uczelnię na jej własnym terenie. Organizujemy też wycieczki po terenie AWF, aby pokazać licealistom, jak to wszystko wygląda - wyjaśnia Piotr Barłóg, który przekonywał kandydatów do wybrania kierunku Sport. - Nasza uczelnia łączy teorię z praktyką i chyba to jest w niej najlepsze.

Siedzące tuż przy wejściu do głównego budynku Marta Kowalska i Asia Piotrowska niemalże jednym tchem wymieniły zalety swojej uczelni.
- Bo są fajni ludzie i miła atmosfera a sama uczelnia jest bardzo wszechstronna. Dzięki temu można zdobyć różne doświadczenia życiowe. Poza tym mamy bardzo dobry Samorząd Studencki, który dużo pomaga studentom. Bardzo dobre są też różne obozy i wyjazdy organizowane przez uczelnię.

Opinię o bardzo dobrze działającym Samorządzie Studenckim starał się potwierdzić Marcin Dobrzański, przewodniczący tego organu.
- Wynegocjowaliśmy z władzami uczelni bardzo dobry regulamin studiowania, właściwie najlepszy w kraju - przekonuje podczas prezentacji odbywającej się w auli AWF. - Dzięki temu studenci mogą np. dwuktronie poprawiać niezdany egzamin, co jest ewenementem na skalę ogólnopolską. Poza tym organizujemy różne imprezy, np. wybory miss AWF, AfterSession, BeforeSession i W TrakcieSession Party.

Nie samymi jednak imprezami student żyje. Podczas Drzwi Otwartych można było obserwować pokazy judo oraz trialu rowerowego w wykonaniu studentów lub absolwentów AWF.
- Jak widzicie, można u nas studiować a jednocześnie niesamowicie rozwinąć się sportowo - zwraca się do zebranych dr Janusz Brzozowski, jeden z wykładowców Akademii. - Nasza uczelnię ukończyło wielu znakomitych sportowców, jak np. Stanisałw Kozakiewicz, Władysław Komar, Tomasz Kucharski czy też Anita Włodarczyk. Wykształcenie tutaj zdobywali również znakomici trenerzy: Krzysztof Kisiel, który trenował Roberta Korzeniowskiego oraz Aleksander Wojciechowski, trener wioślarzy. Ten ostatni został wybrany w zeszłym roku na najlepszego trenera wioślarstwa na świecie.

Na wizytę na poznańskiej AWF skusiła się m.in. Róża Kaniewska z koleżanką. Obydwie przyjechały w tym celu z Kalisza.
- Dopiero się zastanawiamy, którą uczelnię wybrać - mówią nieco onieśmielone licealistki. - Na razie nie jesteśmy przekonane, co wybrać po liceum. To jest dopiero pierwsza uczelnia, którą odwiedziłyśmy.

Na uczelni można kształcić się na kierunkach Wychowanie Fizyczne, Fizjoterapia, Sport oraz Turystyka i Rekreacja. Co zaś trzeba zrobić, żeby dostać się na AWF?
- Kandydat musi przede wszystkim umieć pływać oraz cieszyć się dobrym zdrowiem - tłumaczy prof. Maria Laurentowska - Poza tym odbywa się konkurs świadect, ale szczegółowe zasady tej części rekrutacji są dostępne na stronie internetowej AWF. Wszyscy kandydaci muszą się też wcześniej zarejestrować w Internecie.