Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukradł malucha... własnej cioci

GOK
Niecodzienną niefrasobliwością popisał się młody chłopak, który wraz z również nieletnimi kolegami ukradł ciotce kluczyki od fiata 126p i postanowił pojechać nad morze.

Niecodzienną niefrasobliwością popisał się młody chłopak, który wraz z również nieletnimi kolegami ukradł ciotce kluczyki od fiata 126p i postanowił pojechać nad morze. Nie dość, że nie pomyślał, że ta kradzież szybko się wyda, to jeszcze wybrał się w podróż bez benzyny!

Młodzieniec odwiedził krewną i wykorzystując jej nieuwagę, zabrał jej kluczyki od ,,malucha''. Grzecznie pożegnał się i wyszedł do czekających na niego już kolegów - dwóch jeszcze nieletnich i jednego pełnoletniego. Jak gdyby nigdy nic, wsiedli do auta i odjechali.

Bez benzyny nad morze

- Złodzieje postanowili wybrać się nad morze - mówi mł. asp. Andrzej Pabijan, kierownik sekcji samochodowej Komisariatu Poznań-Północ. - Dojechali do Piły, tam nieco odpoczęli i ruszyli w dalszą drogę. Jednak zauważyli, że kończy im się benzyna, o której nikt wcześniej nie pomyślał...

Fiacik zajechał na jedną z przydrożnych stacji benzynowych, tam wlano mu do baku kilka zaledwie litrów benzyny, po czym jego kierowca... z piskiem opon odjechał spod dystrybutora, wpadł na jezdnię i zaczął się rozpędzać!

Ochroniarze byli czujni

- Złodzieje mieli jednak pecha - na stacji dyżurowała zmotoryzowana ochrona - opowiada A. Pabijan. - Ochroniarze ruszyli w pościg i dogonili uciekinierów. Zostali oni zatrzymani i przekazani wezwanym policjantom.

W czasie przesłuchania okazało się, że maluch został skradziony. Policjanci zadzwonili zatem do jego właścicielki, która dopiero wtedy, ze zdziwieniem dowiedziała się, że bez jej wiedzy auto zdążyło odjechać od domu tyle kilometrów!

Nieletni pozostają obecnie pod opieką kuratora, dorosły uczestnik eskapady stanie przed sądem.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto