Zakończony w niedzielę VI Weekend z Historią obfitował w atrakcje, zlokalizowane w historycznych miejscach miasta. Wczoraj chętni mogli zwiedzić podziemia poznańskiej Fary i wziąć udział w pikniku akademickim na dziedzińcu Urzędu Miasta. A tam stoiska z książkami, zabawy, pokazy i nauka szermieki.
Na zakończenie weekendu uczestnicy mieli wyruszyć autobusem szlakiem historycznych miejsc Poznania. Na wycieczkowiczów czekała jednak niemiła niespodzianka. Wielu z nich nastawionych było na podróż zabytkowym autobusem, jak było to podane w planie. Ku rozczarowaniu zgromadzonych, na parking przy katedrze zajechał nowoczesny autokar MPK. Ten zabytkowy uległ awarii w drodze powrotnej z Niemiec.
Zobacz także: Piknik na pl. Wolności w Poznaniu
- Naprawdę cieszyłem się na podróż jakimś starym autobusem. Nie dość, że jestem pasjonatem tego typu pojazdów, to jeszcze dodają one klimatu takim wycieczkom. Zwłaszcza tym o tematyce historycznej. No ale cóż począć, siła wyższa – mówił jeden z rozczarowanych wycieczkowiczów.
Tam wycieczkowicze mogli wysłuchać opowieści przewodnika Adama Pleskaczyńskiego – autora wystawy, która gości obecnie na poznańskim Starym Rynku i poświęcona jest szkolnictwu wyższemu. Zebrani w autokarze mogli dowiedzieć chociażby tego, że znajdujące się tam w XVII w. kolegium jezuickie zostało dokładnie 400 lat temu podniesione do rangi pierwszego w Poznaniu uniwersytetu.
Zobacz także: Kelnerki na kilkucentymetrowych obcasach ścigały się na Moście Jordana
Zanim wycieczka zakończyła się pod budynkiem Auli Uniwersyteckiej UAM przy pl. Mickiewicza wycieczkowicze mieli okazję przejechać się jeszcze kilka razy Dzielnicą Zamkową i wysłuchać wielu akademickich historii na jej temat.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?