Obaj panowie zakończyli pracę z końcem poprzedniego sezonu - Płatek w Pogoni Szczecin, a Stawowy w GKS Katowice. Jak wcześniej informowaliśmy nieco bliżej pracy w poznańskim klubie jest Artur Płatek. I to zapewne on rozpocznie treningi z piłkarzami już w czwartek.
Do tego dnia trzeba więc poczekać na podpisanie kontraktu z nowym szkoleniowcem.
Czytaj także: Warta Poznań - Kto na miejsce Jakołcewicza?
W pięciu dotychczasowych meczach ligowych Warta zdobyła tylko trzy gole (wszystkie autorstwa Krzysztofa Gajtkowskiego). Słaba skuteczność poznańskiej ekipy, to największy mankament zespołu w tym sezonie. Między innymi dlatego w poprzednim tygodniu na kilkudniowych testach przy Drodze Dębińskiej przebywał węgierski napastnik Peter Orosz. Obecnie wrócił on już do swojego kraju i trudno przewidzieć czy trafi do Warty.
- Na razie nie podejmujemy żadnej decyzji w sprawie ewentualnego kontraktu Węgra. Musimy poczekać, aż pracę w naszym klubie rozpocznie nowy trener i to on zadecyduje, czy Orosz będzie przydatny dla zespołu. Być może do końca tygodnia ta sprawa się rozstrzygnie - powiedział Arkadiusz Miklosik, dyrektor sportowy zielonych.
W poprzednim tygodniu w budynku klubowym przy Drodze Dębińskiej pojawił się także Grzegorz Rasiak, który w latach 1996-1998 występował w barwach Warty.
- Rzeczywiście Grzegorz pojawił się w klubie ze swoją córką, ale tylko w charakterze towarzyskim. Rasiak chciał się spotkać ze swoimi starymi znajomymi, no i wspólnie zamieniliśmy kilka zdań, wspominając dawne czasy. Ale to nie oznacza, że rozmawialiśmy o jego przyjściu do Warty. Wiem że Grzegorz ma propozycje z angielskich klubów pierwszej ligi i to raczej tam wróci - stwierdził Arkadiusz Miklosik.
Tymczasem piłkarze Warty we wtorek po południu pojawili się na festynie w podpoznańskim Baranówku. Festyn został zorganizowany dla podopiecznych Fundacji Stworzenia Pana Smolenia. Spółka Family House, będąca sponsorem strategicznym piłkarskiej Warty, postanowiła wesprzeć fundację, na czele której stoi znany satyryk.
- Cieszę się, że mogliśmy pomóc panu Smoleniowi. Przez całe lata sprawiał, że na naszych twarzach pojawiał się uśmiech. Mam nadzieję, że za sprawą festynu uśmiech pojawił się także na twarzach podopiecznych fundacji - mówiła Izabella Łukomska-Pyżalska, prezes sekcji piłkarskiej Warty.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
