Firma Gigant Pizza oferuje dowóz jedzenia do domu. Do wyboru mamy pizze, spagetti, sałatki i - nowość! - zestawy chińskich potraw. Na ulotce reklamującej firmę widnieją cztery znaki zapisane w języku chińskim.
Od jakiegoś czasu w Internecie krąży plotka, że tajemnicze znaki oznaczają ni mniej ni więcej tylko... psa. Trudno nam było w to uwierzyć, więc postanowiliśmy to sprawdzić. O pomoc w tłumaczeniu chińskich znaków poprosiliśmy sinologa.
- Na ulotce umieszczono cztery te same znaki o znaczeniu "pies" - nie ma wątpliwości Han Feng - lektor języka chińskiego z Zakładu Literatury i Kultury Chińskiej UAM.
Co ciekawe, chińskie napisy znajdują się pomiędzy dwoma hasłami reklamowymi. Pierwsze z nich to "Mistrz wielkich dań i znakomicie dobranych składników", drugie zaś brzmi: "Najlepsze jedzenie na telefon". Logiczną konsekwencją jest więc przypuszczenie, że jedzenie z chińskiego menu Gigant Pizzy zawiera mięso z psów. Czy rzeczywiście firma przygotowuje potrawy z mięsa najlepsych przyjaciół człowieka?
Szef firmy oczywiście zaprzecza i zapewnia, że serwowane przez Gigant Pizzę chińskie dania składają się z mięsa opisanego w menu, czyli kurczaka.
- Nie miałem pojęcia, co oznaczają te znaczki - przyznaje w rozmowie z MM Poznań Krzysztof Tomaszewski, szef firmy. - Skoro pan mówi, że to oznacza psa, to oczywiście sprawdzimy, czy tak rzeczywiście jest i wycofamy te ulotki. Nie podajemy ludziom mięsa psów - zapewnia.
Tomaszewski twierdzi też, że za umieszczenie na ulotkach symboli chińskich odpowiedzialny jest projektant, który najprawdopodobniej skopiował chińskie znaki, z menu należącego do którejś z prawdziwych restauracji mieszczących się w Chinach.
Na wszelki wypadek postanowiliśmy spróbować serwowanych dań. Zamówiliśmy warzywa z kurczakiem, które faktycznie - wyglądają i smakują tak jak trzeba. Z drugiej strony, jak smakuje psie mięso, nie wiemy.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?