Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Poznaniu zaświeci latarnia morska?

KK
KK
Plaża, port, park wodny, a może latarnia morska? To może być możliwe w Poznaniu! Dziś w trakcie rozmów o przyszłości Warty przedstawiono kilka ciekawych pomysłów.

Pomysły te ujawniają się głównie podczas konkursów poświęconych Warcie. Od roku 1998 organizuje je Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędzu Miasta. Dotyczą poznańskiego odcinka Warty (ok. 21 km w linii prostej) oraz otaczających go terenów.

Projekty zakładają „przybliżenie” miasta do rzeki, gdyż, jak twierdzi Tadeusz Jurga - zastępca dyrektora wydziału – szerokie tereny nadzalewowe dają wrażenie samotności Warty. Stan ten zmienia się jednak już teraz – nad rzeką wyrastają nowe inwestycje, np. biblioteka na Piotrowie, czy zabudowa mieszkaniowa przy ul. Wyszyńskiego od strony Śródki.

Oprócz projektów konkursowych są także inne pomysły, jak np. zagospodarowanie Starej Gazowni, powstanie bulwarów lub utworzenie wielkiego zalewu w środkowej części Warty.

Jedną z propozycji przedstawił Włodzimierz Dreszer z poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Projekt o tajemniczej nazwie „Warta w Poznaniu – dolina artefaktów” zakłada utworzenie trzech przystani pomiędzy Puszczykowem na południu a Radojewem na północy. Mają one ożywić rzekę, uatrakcyjnić ją pod względem turystycznem.

Dreszer planuje też powstanie parku wodnego w Zakolu Chwaliszewskim, a nad nim - mostu widokowego, z którego oglądać będzie można dolinę Warty. Na północ od Chwaliszewa zdaniem Dreszera powstać powinien „Park na Szelągu”, a naprzeciw niego - „Orla Wyspa" przeznaczona do imprez masowych. – Projekt ten nie jest ostateczny, chodzi o to, żeby stworzyć wizję, pokazać, jakie są możliwości – mówi Dreszer.

Inny projekt przedstawia Adam Hajduk, dyrektor zarządzający firmą Impuls. Jego pomysł zagospodarowania zakola Warty w rejonie ul. Estkowskiego nosi nazwę „Na cyplu”. Cypel ma połączyć aktualnie odosobnioną rzekę z miastem, przyciągnąć tam mieszkańców.

Sposób na to, według Hajduka, jest prosty. Ludzi mają przyciągnąć atrakcje turystyczne i usługi: latarnia morska, piaszczysta plaża z placem zabaw dla dzieci, basen, pomost spacerowy, restauracja rybna, wypożyczalnia sprzętu wodnego, przystań motorowodna, a nawet replika galeonu pod nazwą „Polonia Maiori”.
- Cypel ma być miejscem jak z widokówki i promować Poznań, ale przede wszystkim ma być dla ludzi – mówi Hajduk.

- Aby zrealizować projekt, potrzebujemy jedynie zrozumienia i wsparcia władz. Jeśli chodzi o finansowanie, to 20 proc. sumy pokryjemy z własnych środków, pozostałą z kredytu bankowego – twierdzi Hajduk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto