Płonące meble, głośna muzyka i wznoszenie przy tym toastu - to wbrew pozorom nie opis zabawy na przedmieściach São Paulo, a... sylwestrowa rzeczywistość na poznańskim Łazarzu/
Mieszkańcy od lat kultywują tradycję obchodzenia sąsiedzkiego sylwestra, który ma być alternatywą dla miejskiego świętowania. Nie jest to spokojna domówka, a prawdziwe widowisko! Co roku bowiem na skwerze Eki z Małeki, u zbiegu ulic Małeckiego, Łukaszewicza i Granicznej równo o północy podpalane są... meble!
Do palenia meblowej konstrukcji mieszkańcy Łazarza szykują się przez cały rok. W minione wakacje wspólnie pomalowali stojące na skwerku wielkie, białe krzesło w kolorowe wzorki i mają zamiar podpalić je podczas tegorocznego sylwestra. Płonąca "Niemiłość", bo tak nazywane jest krzesło, ma być symbolem ciągle zachodzących zmian.
Impreza organizowana jest wspólnie z mieszkańcami i dla mieszkańców. Będzie towarzyszył jej grill i muzyka i to nie byle kogo - wystąpi tu DJ Decks, znany z występów u boku Peji w zespole Slums Attack, z którym zdobył Fryderyka.
Początek świętowania zaplanowano na godz. 23.00. Wstęp jest wolny. Projekt Sąsiedzkiego Sylwestra na Skwerze został dofinansowany ze środków Miasta Poznania w ramach konkursu Centrum Warte Poznania.
Zobacz w galerii, jak wyglądał zeszłoroczny sylwester na Łazarzu:
Zobacz: Poznańska policja o bezpieczeństwie podczas świętowania nowego roku
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?