Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W urzędzie miejskim redukcja etatów bez zwolnień

Bogna Kisiel
Archiwum
Archiwum Waldemar Wylegalski
Przewodniczący Rady Miasta Poznania, Grzegorz Ganowicz wytknął prezydentowi Grobelnemu próbę zantagonizowania radnych i urzędników oraz przerzucanie się odpowiedzialnością za sytuację miejskich finansów.

Przewodniczący zganił prezydenta na wtorkowej sesji. Poszło o list, który włodarz miasta wystosował do pracowników urzędu. W piśmie poinformował urzędników o sytuacji finansowej miasta i planowanym ograniczeniu zatrudnienia w magistracie. Napisał między innymi o tym, że kłopoty budżetowe spowodowane są również działaniem rady, która nie uchwaliła podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej.

Zobacz też: Grzegorz Ganowicz wini Ryszarda Grobelnego za ESK

Prezydent Grobelny odpiera zarzuty przewodniczącego Ganowicza, twierdząc, że jedynie przekazuje informacje po to, żeby urzędnicy mieli pewien zasób wiedzy, przede wszystkim dotyczący redukcji zatrudnienia. Prezydent zapowiada również spotkania z pracownikami. Ci ostatni zaś zdania na temat epistoły Grobelnego mają podzielone. Jednym nie podoba się, że są traktowani jak dzieci, którym tłumaczy się oczywiste kwestie. Inni ponoć ślą prezydentowi podziękowania.

Prezydent zakłada, że w przyszłym roku zmniejszy rekrutację do urzędu o połowę. Jego zdaniem z pracy zwolni się się 150 do 180 osób, a zatrudnionych zaś zostanie 70 do 90 nowych pracowników

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto