Spotkanie 1. kolejki miało się odbyć już pod koniec lipca, a rywalem Warty miał być... ŁKS Łomża, ale ostatecznie miejsce łomżan w gronie pierwszoligowców zajął pierwotnie zdegradowany do II ligi za korpucję Widzew. Spotkanie przełożono na 20 sierpnia, bo decyzję o włączeniu Widzewa do I ligi zapadła zbyt późno.
To przełożenie może się okazać bardzo korzystne dla zawodników Warty. Widzew przystąpi bowiem do dzisiejszego meczu mocno osłabiony. Przede wszystkim zabraknie Piotra Kuklisa, którego próbuje już w kadrze nawet Leo Beenhakker. Brak Kuklisa wynika jednak tym razem z jego obecności w reprezentacji młodzieżowej, która wczoraj skompromitowała się w meczu z Kazachstanem, przegrywając 0:3. W meczu z Wartą zabraknie też innego młodego zawodnika - Jakuba Kisiela, który wraz z reprezentacją U-21 bierze udział w turnieju im. Walerija Łobanowskiego w Kijowie.
Kłopoty z zestawieniem defensywy trenerowi Waldemarowi Fornalikowi zwiększa także kontuzja prawego obrońcy - Łukasza Brozia, którego najprawdopodobniej zastąpi Vladimir Bednar. W Widzewie nie udało się też sfinalizować transferu Pawła Wojciechowskiego.
I bez tych graczy Widzew będzie groźnym przeciwnikiem. Przypomnijmy, że grają tutaj tak znani piłkarze jak Maciej Mielcarz, Marcin Robak, czy Łukasz Mierzejewski. W tym sezonie widzewiacy pokonali w Lublinie Motor oraz u siebie Flotę Świnoujście oraz polegli po emocjonującym spotkaniu z Zagłębiem w Lubinie 3:4.
Warta jednak jedzie do Łodzi z dużymi nadziejami oraz żądzą rehabilitacji za ostatni mecz z Turem, kiedy w ostatnich sekundach stracili pewne zwycięstwo (o tym meczu przeczytasz w artykule "Dramatyczne derby z udziaęłm Warty i Tura"). Grę o tzry punkty zapowiadali po meczu w Turku m.in. Krzysztof Strugarek i Krzysztof Sikora.
Zdobycie minimum jednego punktu zakłada też trener Bogusław Baniak. Szkoleniowiec Zielonych dokonał tylko jednej zmiany w składzie w porównaniu do kadry, która walczyła w poprzednim meczu. Przemysława Otuszewskeigo zastąpił Dariusz Cudny, który prawdopodobnie dostanie szansę gry na prawej pomocy, a na lewą stronę wróci Wojciech Marcinkiewicz.
Początek dzisiejszego spotkania o godz. 19.10. Pora nie jest przypadkowa - w tym sezonie Widzew wszystkie mecze u siebie będzie rozpoczynał o tej porze, aby upamiętnić rok powstania łódzkiego klubu.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?