Od początku rundy wiosennej praktycznie nic się więc nie zmieniło. Piłkarze Warty muszą się skupić na głównym celu, jaki przed nimi postawiono - utrzymanie tego zasłużonego klubu w rozgrywkach I ligi.
Po doskonałym starcie w marcu, dwie kolejne przegrane sprawiły, że "Zielona Rewolucja", przynajmniej na boisku, została zatrzymana. Na jak długo? Oby jak najkrócej.
Szkoleniowiec zielonych już zapowiedział, że podczas najbliższego, wyjazdowego pojedynku w Ząbkach z Dolcanem, w zespole co prawda nie nastąpi rewolucja kadrowa, a tylko ewolucja.
- Po meczu z Flotą wydawało się, że zawodnicy szybko potrafią wrócić do właściwego rytmu. Niestety, mimo ciężkiej pracy na boisku, nie przełożyło się to na sukces w meczu z Pogonią. Dzisiaj widzę, że po Flocie powinienem dać szansę tym chłopakom, którzy od początku wiosny grali zdecydowanie mniej, bądź wcale. Ma-my przecież szeroką kadrę graczy, którzy potrafią skutecznie zastąpić na boisku swoich kolegów. Mamy tylko kilka dni do następnego boju ligowego z Dolcanem. Na pewno w Ząbkach w pierwszej jedenastce wybiegnie kilku nowych zawodników - zapowiedział trener Bogusław Baniak.
Oby więc poznańska Warta jak najszybciej wróciła we właściwy nurt, a okazją do tego będzie już wizyta na boisku ostatniej drużyny tabeli w najbliższy piątek.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?