Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań gra w sobotę z GKS Katowice [WIDEO]

Jacek Pałuba
Alain Ngamayama i jego koledzy grają w sobotę z GKS Katowice
Alain Ngamayama i jego koledzy grają w sobotę z GKS Katowice Bartłomiej Wutke
To jest bardzo trudny tydzień dla piłkarzy Warty Poznań. Zieloni w pojedynkach z Kolejarzem Stróże (0:1) i GKS Bogdanka (1:1) zdobyli tylko jeden punkt. Tygodniowy cykl ligowych pojedynków poznaniacy zakończą w sobotę meczem z GKS Katowice na stadionie przy ul. Bułgarskiej (początek o godzinie 18). Aby zmienić ten niekorzystny bilans, zieloni w sobotnim pojedynku potrzebują trzech punktów.

- Możemy tylko żałować, że nie wykorzystaliśmy sytuacji w pierwszej połowie spotkania w Łęcznej. Już wtedy mogliśmy sobie zapewnić zwycięstwo, a tak straciliśmy gola i straciliśmy dwa punkty - mówił Tomasz Foszmańczyk, pomocnik Warty po remisie z Bogdanką. Rzeczywiście poznaniacy są sami sobie winni, że nie wygrali tego spotkania.

- Jasne że nie jestem zadowolony z tego jednego punktu, ale cieszę się, że w Łęcznej moja drużyna grała z takim zaangażowaniem. Zawsze chciałabym widzieć moich piłkarzy tak walczących. Tym bardziej, że w tym meczu mocno namieszałem w składzie, bo niektórzy zawodnicy zagrali na innych pozycjach. Naprawdę stworzyliśmy na boisku wicelidera mnóstwo sytuacji, ale zdobyliśmy tylko jedną bramkę. Mimo wszystko to był dobry sygnał, że zespół idzie do przodu - dodawał Artur Płatek, trener zielonych.

Czytaj także: Warta Poznań zremisowała z GKS Bogdanką 1:1

Teraz Wartę czeka pojedynek z GKS Katowice, który w tym sezonie wyraźnie do tej pory zawodzi (tylko 12 punktów i miejsce w strefie spadkowej). W tym meczu opiekun poznaniaków nie będzie mógł skorzystać z usług kilku zawodników. Zabraknie kontuzjowanych: Marcina Klatta, Artura Marciniaka oraz Adriana Bartkowiaka. Krzysztof Sobieraj grał w Łęcznej z urazem.

Nie w pełni sił jest Piotr Reiss. Nadal do gry nie jest zdolny Bartosz Bereszyński, który w meczu z Kolejarzem Stróże doznał wstrząśnienia mózgu. Z kolei Łukasz Białożyt w Łęcznej otrzymał potężny cios w kość policzkową, co sprawiło że nie widział na jedno oko. Ale być może do soboty dojdzie do siebie. Ale trener Płatek będzie miał do dyspozycji Mariusza Ujka, Łukasza Jasińskiego oraz Michała Golinskiego.

Zobacz także na Głos.tv:
Poznańscy studenci chcą grillować!
Jose Bakero zapowiada zmianę w bramce Lecha Poznań
Wanda Błeńska świętowała setne urodziny

- Mimo wszystko mam spore pole manewru i jestem przekonany, że moi zawodnicy zagrają tak dobrze jak z Bogdanką. W meczu z Katowicami interesują nas tylko trzy punkty - zapewnił trener Płatek.

- W mojej ocenie GKS ma zdecydowanie lepszych piłkarzy niż Bogdanka, chociaż zajmuje odległa pozycję w tabeli. W tym spotkaniu musimy być maksymalnie skoncentrowani. Jeśli mecz od początku ułoży się po naszej myśli, wtedy będzie łatwiej o sukces. Na pewno determinacji w walce o zwycięstwo nam nie zabraknie - zapewniał Tomasz Foszmańczyk.

15. kolejka I ligi
sobota: Olimpia Elbląg - Flota Świnoujście (15), Olimpia Grudziądz - Ruch Radzionków (15), Arka Gdynia - KS Polkowice (17.30), Warta Poznań - GKS Katowice (18), Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz (19);
niedziela: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Dolcan Ząbki (11.30), Piast Gliwice - GKS Bogdanka Łęczna (15), Sandecja Nowy Sącz - Kolejarz Stróże (18), Polonia Bytom - Wisła Płock (18).

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto