Dla podopiecznych trenera Bogusława Baniaka będzie to trzeci mecz w ciągu tygodnia. Tej wiosny poznaniacy nie mieli jeszcze tak pracowitego okresu.
W minioną środę lider rundy wiosennej zainkasował w Łęcznej trzy punkty, chociaż zagrał zdecydowanie słabsze spotkanie. Tym razem, trzeba przyznać, zielonym dopisało szczęście, bo jedenastka Bogdanki miała przewagę i wiele sytuacji do zdobycia bramki. Ale cała drużyna Warty, tego dnia pomogła szczęściu, walcząc z ogromnym sercem.
Czytaj także: Gol Zakrzewskiego zapewnił Warcie kolejne zwycięstwo
Mecz w Łęcznej sprawił, że z powodu nadmiaru żółtych kartek, w niedzielnym pojedynku z Podbeskidziem nie będą mogli zagrać Piotr Reiss i Maciej Scherfchen. Jeśli dodamy do tego kontuzjowanych zawodników - Alaina Ngamayamę, Adriana Bartkowiaka i Andrzeja Bledzewskiego, który doznał urazu łokcia w Łęcznej, to widać, że trener Baniak będzie musiał dokonać kil-ku dość znaczących roszad w wyjściowej jedenastce. Szkoleniowiec zielonych zbyt mocno tym się nie martwi, bo ma przecież szeroki skład kadry pierwszego zespołu.
- Muszę przyznać, że jesteśmy ogromnie szczęśliwi ze zwycięstwa w Łęcznej. Rzeczywiście dopisało nam szczęście, ale nasi zawodnicy na nie zasłużyli swoją postawą na boisku. Moi gracze pokazali wielki charakter, ogromną ambicję i walkę. I te właśnie elementy dały nam trzy punkty. Dodam jeszcze, że Łęczna to była najlepsza drużyna, z jaką przyszło nam grać tej wiosny. Teraz czeka nas nie mniej trudny przeciwnik, ale to nie zmienia naszego celu - utrzymanie już praktycznie mamy, ale chcemy jeszcze zostać najlepszą drużyną rundy wiosennej. Przed meczem z Podbeskidziem mam więc kilka problemów personalnych, szczególnie w pomocy, ale mam też zawodników, którzy z powodzeniem mogą zastąpić tych, którzy do tej pory grali. Mimo kilku zmian w składzie, na pewno w niedzielę będziemy grali o zwycięstwo - powiedział Bogusław Baniak, trener Warty.
Zobacz także: Zielona rewolucja trwa. Warta wygrywa z Sandecją 2:1 [WIDEO]
Trzeba przyznać, że ten mecz będzie bardzo ważny dla Podbeskidzia, które zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, ale tylko z przewagą 3 punktów nad trzecią Flotą. Gdyby bielski zespół przegrał z zielonymi, wtedy walka o awans do ekstraklasy nabrałaby nowego wymiaru.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?