Bieg organizowany przez Fundację Wings for Life będzie miał unikalny sportowy charakter – trasa, którą będą pokonywać uczestnicy, nie ma wyznaczonej linii mety i zakończy się w momencie, kiedy ostatnia osoba na świecie przestanie biec.
Celem rywalizacji jest zebranie pieniędzy na badania poszukujące metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego. Obecnie problemem uszkodzonego rdzenia kręgowego dotknięte są blisko 3 miliony ludzi na świecie. Każdego roku do tej grupy dołącza ok. 130 tys. kolejnych osób. Wydarzenie pomoże przyśpieszyć rozwój naukowy oraz zwróci uwagę na już poczynione postępy w badaniach.
W tym samym momencie, bez względu na porę dnia i nocy oraz panujące warunki atmosferyczne, cały świat wystartuje pod wspólnym hasłem „Biegniemy dla tych, którzy nie mogą!”. Są to zawody przeznaczone dla wszystkich, bez względu na biegowe zaawansowanie – zarówno dla amatorów, jak i olimpijczyków.
Pierwszy raz w historii biegów trasa nie ma klasycznej linii mety. Będzie ją wyznaczać jadący za uczestnikami samochód, który wystartuje 30 minut po oficjalnym rozpoczęciu rywalizacji. Każdy z biegaczy musi utrzymywać odpowiednie tempo, aby pozostać przed jadącym autem. Jeśli uczestnik zostanie przez nie wyprzedzony, automatycznie kończy swój udział. Jego rezultat zostaje zapisany w międzynarodowym rankingu. Wyścig zakończy się, gdy ostatnia osoba na świecie przestanie biec po wyprzedzeniu przez samochód zamykający bieg. Szacuje się, że w tym globalnym sportowym święcie będzie uczestniczyć 150 tysięcy osób.
– Poznań to zdecydowanie idealne miasto do biegania, a poznańskie biegi uliczne przyciągają zarówno tych, którzy uprawiają tę dyscyplinę na co dzień, jak i amatorów. Tym razem, dlatego, że cel biegu jest szczególny, do aktywności zapraszamy wszystkich – mówi Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. – To także doskonała okazja do dobrej zabawy i pokazania, że Poznań to miasto, w którym mieszkańcy wiedzą, jak pomagać innym i chcą to robić.
Trasa biegu Wings for Life World Run będzie prowadzić ulicami stolicy Wielkopolski, a następnie skieruje się poza granice miasta. Jej dokładny przebieg na razie nie jest znany.
– Wszyscy ci, którzy chcą tego dnia podjąć wyzwanie, pokonać własne bariery, ustanowić swój rekord, a przede wszystkim pokazać swoją solidarność i pomóc osobom z uszkodzonym rdzeniem kręgowym, powinny być na linii startu 4 maja 2014 roku – mówi Wojciech Kruczyński, dyrektor sportowy Wings for Life World Run.
W budowaniu społecznej świadomości pomagają ambasadorowie i przyjaciele fundacji, wśród nich: Monika Kuszyńska – była wokalistka zespołu Varius Manx, Jerzy Skarżyński – maratończyk i trener nazywany guru polskich biegaczy, Mateusz Michalski - dwukrotny medalista paraolimpijski.
Więcej informacji o biegu i fundacji Wings for Life na stronie www.wingsforlifeworldrun.com.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?