Wisła - Lech 1:0: Co z tym Kolejorzem?

W meczu z Wisłą Kraków Lechowi nie udało się przełamać strzeleckiej niemocy. Przegrywając 0:1 Lech odpada z dalszej gry w Pucharze Polski.

Pierwszą groźną akcję wiślacy stworzyli już w pierwszej minucie meczu - na szczęście Ilievowi nie udało się przelobować obrońców Lecha. Chwilę później piłkarze Wisły znowu byli bliscy zdobycia bramki - od jej utraty w wyniku błędu Arboledy uchronił Burić.

W 8. minucie lechici rozpoczęli pierwszą akcję zakończoną jednak niepowodzeniem. Pięć minut później świetny atak Ślusarskiego na bramkę Wisły skończył się strzałem ponad poprzeczką.

Jedyna bramka meczu padła w 25. minucie spotkania, gdy niepilnowany Genkow celnie kieruje głową piłkę do siatki Buricia. Lech przegrywa z Wisłą.

W pierwszej połowie meczu lechici stworzyli jeszcze tylko jedną sytuację, która mogła zagrozić Wiśle. W 38. minucie po uderzeniu Kikuta z prawej strony boiska piłka minimalnie mija bramkę Pareiki.

Druga połowa spotkania również nie należała do lechitów. Nie pomogły zmiany (wejście Stilicia za Murawskiego i Wojtkowiaka za Możdżenia). Piłkarze popełniali rażące błędy - Arboleda, Djurdjecic to negatywne gwiazdy spotkania.

Przebudzenie lechitom przyniosła dopiero końcówka meczu. Stilić świetnie dośrodkowuje piłkę, niestety Rudniew do końca nie mógł się zdecydować czy uderzyć w nią nogą czy głową. W efekcie Rudniew wyglądał jakby chciał kopnąć się w głowę i zmarnował świetną okazję.

W doliczonych pięciu minutach gry szansę na zdobycie gola miał jeszcze Ślusarski. Trafił w słupek. Ostatecznie w rewanżowym meczu 1/4 Pucharu Polski Lech przegrywa z Wisłą 0:1 i żegna się z pucharowymi rozgrywkami.

Mariusz Rumak po meczu w studio TVN Turbo: Trzeba wprowadzić zmiany, bo będziemy przegrywać. W trójmeczu z Wisłą stworzyliśmy tak wiele sytuacji, że aż szkoda mówić. Dzisiaj rozegraliśmy lepsze spotkanie niż w Białymstoku. Było wiele dobrych sytuacji. Niestety, przeciwnik stwarza 2-3 sytuacje i je wykorzystuje. I tak to wygląda. Biorę odpowiedzialność za wyniki. Dzisiaj są, jakie są, ale na pewno nie zmienimy drogi.

Wisła Kraków - Lech Poznań 1:0

Bramka: Genkow (25.)
Żółte kartki: Djurdjevic, Biton, Melikson
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 15 137

Wisła: Pareiko - Jaliens (10. Jovanović), Chavez, Bunoza, Palijć - Wilk, Nunez - Iliev (66. Biton), Melikson (79. Brud), Kirm - Genkow.

Lech: Burić - Kikut, Kamiński, Arboleda, Henriquez - Murawski (52. Stilić), Djurdjević (81. Injac) - Możdżeń (61. Wojtkowiak), Kriwiec, Ślusarski - Rudniew.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

Więcej zdjęć: Łukasz Żołądź - Genkow strzela, Lech wygrywa [zdjęcia] - mmkrakow.pl

**

**