Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wpadli na piwie i chipsach

Lilia Łada
Lilia Łada
Piwo i... chipsy padły łupem złodziei z ulicy Warszawskiej. Amatorzy darmowej zakąski nie dotarli jednak na imprezę - zaraz po kradzieży wpadli w ręce strażników miejskich.

Do napadu doszło na stacji benzynowej przy ulicy Bałtyckiej około godziny 4.30.

- Strażnicy zwrócili uwagę na czterech mężczyzn, którzy przeszli na czerwonym świetle i udali się do pobliskiej stacji benzynowej - wyjaśniał Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej. - Dziwnym wydawało im się to, że tylko dwóch z nich weszło do środka a pozostali byli na zewnątrz przed wejściem, na tzw. czujce.

Podejrzenia strażników potwierdziły się już po kilku sekundach: z budynku stacji najpierw wybiegli podejrzani meżczyźni, a za nimi pracownica obsługi krzycząc:  "złodzieje, pomocy!".

Mężczyźni zaczęli uciekać  w kierunku ul. Gdyńskiej - strażnicy pobiegli za nimi i po krótkim pościgu ujęli jednego z nich. Znaleźli przy nim skradzione ze sklepu paczki chipsów i piwo.

Zatrzymany razem z chipsami i piwem w roli dowodów rzeczowych trafił do komisariatu policji. Policjanci nie mieli problemu z ustaleniem tożsamości mężczyzny: 19 latek jest dobrze znany policji. Był poszukiwany między innymi za liczne kradzieże, rozboje, napady z bronią w ręku oraz handel narkotykami.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto