Od czwartku Akademia Wychowania Fizycznego ma swojego mistera. Późnym wieczorem w klubie BakerStreet wybrano najprzystojniejszego mężczyznę tej uczelni. Okazał się nim według licznie zgromadzonej i głównie żeńskiej publiczności Witold Król, student I roku.
Podczas konkursu okazało się jednak, że tylko uroda tu absolutnie nie wystarczy - nawet w przypadku mężczyzn. Uczestnicy konkursu musieli wykazać się wieloma umiejętnościami. Podczas wieczornej zabawy między innymi recytowali, tańczyli, a nawet zbierali... staniki od żywiołowo dopingujących fanek.
Każdy z panów musiał też się odpowiednio zaprezentować: najpierw w stroju eleganckim, potem sportowym a na koniec kąpielowym. Trudno się dziwić, że ta ostatnia wersja najbardziej przypadła do gustu głośno dopingującej publiczności - oczywiście tej kobiecej...
Nowy mister AWF - Witold Król
Okazało się, że z wszystkimi konkurencjami najlepiej poradził sobie Witold Król, student I roku, który nie krył zdziwienia z ogłoszenia wyników.
- Jestem zaskoczony - mówi nowy mister Akademii Wychowania Fizycznego. - Do startu namówiły mnie koleżanki, a cały konkurs traktowałem jak zabawę. Myślę, że o moim zwycięstwie mogły przesądzić zdjęcia. Zamieściłem fotografie z życia wzięte, jazdę na snowboardzie i pływanie na desce, bo temu poświęcam najwięcej czasu.
Nowy mister nagrodę niespodziankę odebrał z rąk obecnej miss Akademii Wychowania Fizycznego - Bianki Kapturkiewicz.
Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii!
Wkrótce wideo z imprezy.
Plakat musi śpiewać 8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?