XVII Poznańskie Dni Książki nie tylko Naukowej
Dobry plakat odchodzi do lamusa. Coraz rzadziej można zobaczyć go na ulicy, częściej w galeriach czy zbiorach kolekcjonerów. Wszystko dlatego, że jest po prostu nieopłacalny, bo cena druku jest obecnie niższa niż kwota, jaką trzeba zapłacić za rozklejenie go w mieście.
Mimo to nagrodę XVII Poznańskich Dni Książki nie tylko Naukowej w kategorii "Najlepsza książka popularnonaukowa" zdobyła publikacja "Plakat musi śpiewać!" wydana przez Muzeum Narodowe w Poznaniu.
XVII Poznańskie Dni Książki nie tylko Naukowej - CZYTAJ WIĘCEJ
Jej redaktor Zdzisław Schubert mówi, że chciał w niej pokazać różne oblicza plakatu, m.in. plakat amerykański czy erotyczny. - W książce są też różne dziwadła, na przykład plakaty, na których autor przyklejał gęsie pióra do brody Marksa i czerwonej gwiazdy - mówi Schubert.
Oprócz tej pozycji jury konkursowe nagrodziło także najlepszą książkę akademicką oraz podręcznik i skrypt, a w holu Collegium Maius przy ul. Fredry 10 ruszyły XVII Poznańskie Dni Książki nie tylko Naukowej. Po raz pierwszy obok siebie stanęli wystawcy wydawnictw naukowych i pozanaukowych.
Jak ten nietypowy mariaż oceniają sami odwiedzający? - Moim zdaniem to dobry pomysł, bo wykładowcy to też ludzie i czasami wolą przeczytać coś lżejszego - ocenia Urszula Modrzyk, która na targach jest co roku i jak sama mówi, zawsze kupuje więcej książek, niż planowała.
Co sprzedaje się najlepiej? - "Sztuka wojny" wydawnictwa Helion, "Wielcy zdrajcy. Od Piastów do PRL" Bellony i tytuły S. Kinga wyd. Prószyński i S-ka.
XVII Poznańskie Dni Książki nie tylko Naukowej w Collegium Maius potrwają do piątku.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?