MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

XXXV Jarmark Świętojański: rzemiosło rządzi!

Lilia Łada
Lilia Łada
Grillowane oscypki z żurawiną, korale ręcznie robione na... szydełku i toczone na oczach publiczności gliniane kufle do piwa - to tylko kilka z wielu atrakcji Jarmarku Świętojańskiego.

W tym roku organizatorzy postawili na poznańskość i tradycyjne rzemiosło. Ani jednego, ani drugiego na jarmarku nie brakuje - są tu piekarze, garncarze, kamieniarze, są też wytwórcy oryginalnej biżuterii i odzieży.

Niektóre tradycje da się nawet znaleźć za pomocą węchu - tak jest na przykład z serami z Podhala - wystarczy iść za wyrazistym zapachem grillowanego sera i węgla drzewnego. Na miejscu już można sobie wybrać mniejszy lub większy oscypek do grillowania i podania z porcją żurawiny.

- Do grillowania najlepsze są te małe i chyba one też schodzą najszybciej - wyjaśnia Bernard Wielgus z Podhala. - Grillowanie tych większych byłoby trochę trudne...

Nieco dalej swój raj znajdą wielbiciele naturalnych słodyczy, czyli miodu. Oferta stoiska to produkcja pasieki państwa Łysoniów z miejscowości Suchowice Bolęcina w Małopolsce. I jest tu nie tylko miód. Są miodowe kremy, balsamy, a także miodowe słodycze z propolisem dla dzieci: pudrowe cukierki, guma do żucia i lizaki.

- Mamy też inne produkty pszczele, jak propolis, pierzga, są świece i kosmetyki - pokazuje Elżbieta Nosal z firmy Łysoń. - Najczęściej klienci pytają o te wszystkie preparaty zdrowotne, ale kosmetyki też cieszą się powodzeniem. A wiele osób przychodzi tu specjalnie, bo pamiętają naszą markę z poprzednich jarmarków.

I rzeczywiście: miody schodzą jak ciepłe bułeczki. Ogromnym powodzeniem cieszy się miód lipowy jako doskonały środek na przeziębienie, ale swoich fanów ma także łagodny akacjowy, ciemny i ostry spadziowy oraz rzadko spotykany w Wielkopolsce miód gryczany. Oczywiście, spora kolejka stała także przed oddzielną półką z miodami pitnymi...

Nieco dalej znajdowały się cztery stoiska rzemieślnicze symbolizujące te cechy, z którymi najczęściej kojarzy się Wielkopolska. Cech piekarski symbolizuje rzetelność, cech włókienniczy - dokładność, cech rzemiosł drzewnych solidność, a cech garncarski pracowitość. I przed każdym z nich stał spory krąg zafascynowanych obserwatorów poczynań rzemieślniczych mistrzów.

Pani Daniela Sobkowiak, reprezentująca cech włókienniczy, jest mistrzynią szydełkowego rękodzieła. Przepiękne koronkowe obrusy, firanki, szydełkowe kwiaty i zabawki na stoisku - to wszystko jej dzieło.
- Najlepiej schodzą biżuteria i zabawki - opowiada, oczywiście z szydełkiem w ręku. - Jeden pan podszedł, żeby kupić misia, bo powiedział, że jego żona zbiera misie, ale takiego jeszcze nie ma. Bardzo podobają się też zabawki dla dzieci, no i te lalki w ludowych strojach. To też wszystko ręczna robota... A ile się musiałam namęczyć, żeby zrobić szuńdy dla Bamberki!

Pani Daniela nawet na stoisku nie siedzi z założonymi rękami i robi... korale w kolorze liliowym. Też na szydełku, na specjalne zamówienie.

Jeśli ktoś woli rękodzieło wykonane z pomocą igły, a nie szydełka, to obok u pani Janiny Madej znajdzie wspaniałe motyle, kwiaty i serwety z przepięknym misternym haftem Richelieu.
- Tu liczy się cierpliwość i dokładność - pokazuje pani Janina misterne ściegi obrębiające dziurki. - No i trochę talentu też trzeba mieć, bo jak ktoś nie ma talentu to nic nie wyjdzie...

Na stoisku cechu garncarzy u mistrza Agnieszki Sokołowskiej można było nawet spróbować swoich sił przy kole garncarskim - i chętnych nie brakowało, zwłaszcza że mistrzyni chętnie pomagała, poprawiała gotowe wyroby, opowiadając przy okazji o tym, skąd się bierze i jak przygotowuje glinę do wyrobów, pokazując, jak się je formuje i omawiając techniki wypalania. Niestety, pieca garnarskiego na Starym Rynku nie udało się postawić, ale i tak, zanim wyrobione przez miłośników gvbarncarstwa garnki i kufle mogłyby do niego trafić, muszą najpierw sporo schnąć na słońcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto