W tym roku organizatorzy postawili na poznańskość i tradycyjne rzemiosło. Ani jednego, ani drugiego na jarmarku nie brakuje - są tu piekarze, garncarze, kamieniarze, są też wytwórcy oryginalnej biżuterii i odzieży.
Niektóre tradycje da się nawet znaleźć za pomocą węchu - tak jest na przykład z serami z Podhala - wystarczy iść za wyrazistym zapachem grillowanego sera i węgla drzewnego. Na miejscu już można sobie wybrać mniejszy lub większy oscypek do grillowania i podania z porcją żurawiny.
- Do grillowania najlepsze są te małe i chyba one też schodzą najszybciej - wyjaśnia Bernard Wielgus z Podhala. - Grillowanie tych większych byłoby trochę trudne...
Nieco dalej swój raj znajdą wielbiciele naturalnych słodyczy, czyli miodu. Oferta stoiska to produkcja pasieki państwa Łysoniów z miejscowości Suchowice Bolęcina w Małopolsce. I jest tu nie tylko miód. Są miodowe kremy, balsamy, a także miodowe słodycze z propolisem dla dzieci: pudrowe cukierki, guma do żucia i lizaki.
- Mamy też inne produkty pszczele, jak propolis, pierzga, są świece i kosmetyki - pokazuje Elżbieta Nosal z firmy Łysoń. - Najczęściej klienci pytają o te wszystkie preparaty zdrowotne, ale kosmetyki też cieszą się powodzeniem. A wiele osób przychodzi tu specjalnie, bo pamiętają naszą markę z poprzednich jarmarków.
I rzeczywiście: miody schodzą jak ciepłe bułeczki. Ogromnym powodzeniem cieszy się miód lipowy jako doskonały środek na przeziębienie, ale swoich fanów ma także łagodny akacjowy, ciemny i ostry spadziowy oraz rzadko spotykany w Wielkopolsce miód gryczany. Oczywiście, spora kolejka stała także przed oddzielną półką z miodami pitnymi...
Nieco dalej znajdowały się cztery stoiska rzemieślnicze symbolizujące te cechy, z którymi najczęściej kojarzy się Wielkopolska. Cech piekarski symbolizuje rzetelność, cech włókienniczy - dokładność, cech rzemiosł drzewnych solidność, a cech garncarski pracowitość. I przed każdym z nich stał spory krąg zafascynowanych obserwatorów poczynań rzemieślniczych mistrzów.
Pani Daniela Sobkowiak, reprezentująca cech włókienniczy, jest mistrzynią szydełkowego rękodzieła. Przepiękne koronkowe obrusy, firanki, szydełkowe kwiaty i zabawki na stoisku - to wszystko jej dzieło.
- Najlepiej schodzą biżuteria i zabawki - opowiada, oczywiście z szydełkiem w ręku. - Jeden pan podszedł, żeby kupić misia, bo powiedział, że jego żona zbiera misie, ale takiego jeszcze nie ma. Bardzo podobają się też zabawki dla dzieci, no i te lalki w ludowych strojach. To też wszystko ręczna robota... A ile się musiałam namęczyć, żeby zrobić szuńdy dla Bamberki!
Pani Daniela nawet na stoisku nie siedzi z założonymi rękami i robi... korale w kolorze liliowym. Też na szydełku, na specjalne zamówienie.
Jeśli ktoś woli rękodzieło wykonane z pomocą igły, a nie szydełka, to obok u pani Janiny Madej znajdzie wspaniałe motyle, kwiaty i serwety z przepięknym misternym haftem Richelieu.
- Tu liczy się cierpliwość i dokładność - pokazuje pani Janina misterne ściegi obrębiające dziurki. - No i trochę talentu też trzeba mieć, bo jak ktoś nie ma talentu to nic nie wyjdzie...
Na stoisku cechu garncarzy u mistrza Agnieszki Sokołowskiej można było nawet spróbować swoich sił przy kole garncarskim - i chętnych nie brakowało, zwłaszcza że mistrzyni chętnie pomagała, poprawiała gotowe wyroby, opowiadając przy okazji o tym, skąd się bierze i jak przygotowuje glinę do wyrobów, pokazując, jak się je formuje i omawiając techniki wypalania. Niestety, pieca garnarskiego na Starym Rynku nie udało się postawić, ale i tak, zanim wyrobione przez miłośników gvbarncarstwa garnki i kufle mogłyby do niego trafić, muszą najpierw sporo schnąć na słońcu.
Ze wszystkich atrakcji jarmarku będzie można korzystać do 13 czerwca.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia - kliknij w miniaturki pod artykułem!
Czytaj także: |
![]() | Jarmark Świętojański będzie bardziej poznański 52 Dębiec, Hellow Dog, Czarno-Czarni i prezentacje tradycyjnego rzemiosła - tak będzie wyglądał tegoroczny, bardzo poznański Jarmark Świętojański. |
miejsca, które trzeba odwiedzić, konkurs | 12 czerwca 2010 Poznań - Szczecin - Poznań |
11 czerwca 2010 I LO im. K. Marcinkowskiego | |
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?