O przetrzymywaniu w fatalnych warunkach królików w zabudowaniach gospodarczych przy ul. Suchej zaalarmowali straż miejską sami mieszkańcy.
- W ocenie zgłaszających zwierzęta te wymagały natychmiastowej pomocy, gdyż ich opiekun, bezdomny mężczyzna, pozostawił je bez jedzenia i bez dostępu do wody – opowiada Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej.
Przybyły na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie - w zamkniętej na kłódkę klatce znajdowało się 7 żywych królików. Zwierzęta te nie miały wody ani pożywienia. Z kolei w skrzynce znajdującej się obok klatki strażnicy znaleźli martwego królika.
Na miejsce wezwano też Straż Ochrony Zwierząt. Jej członkowie ocenili, że króliki są w złym stanie – mają zmiany skórne i wymagają pomocy weterynaryjnej. Wszystkie zwierzęta przewieziono do lecznicy, gdzie weterynarz potwierdził ich ocenę
W trakcie wyjmowania zwierząt okazało się, że w klatce jest jeszcze jeden martwy królik.
- Sprawę niehumanitarnego traktowania zwierząt wyjaśnia policja, natomiast króliki zostały przebadane i nabierają sił w trakcie kwarantanny, która potrwa 30 dni – podsumowuje Piwecki.
Te króliki kochają jogę
źródło: STORYFUL/x-news.pl.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?