Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamek na ławce rezerwowych

Wojciech Kowalczyk
Wojciech Kowalczyk
Są unijne pieniądze na rozbudowę Biblioteki Raczyńskich, zabrakło ich jednak na remont Sali Wielkiej Zamku. Na 100-lecie Zamku, reprezentacyjna sala nie zyska więc nowego wyglądu.

W środę minister kultury, Bogdan Zdrojewski ogłosił listę projektów startujących w konkursie "Kultura i dziedzictwo kulturowe", które otrzymają dotację z unijnych funduszy. Wśród nich znalazł się projekt rozbudowy poznańskiej Biblioteki Raczyńskich. Na budowę nowego skrzydła gmachu Poznań otrzyma 42 mln zł.

W konkursie realizowanym w ramach Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko" startował także projekt "przebudowy kompleksu Sali Wielkiej poznańskiego Zamku", złożony przez Centrum Kultury Zamek. Na ogłoszonej przez ministra Zdrojewskiego liście projekt ten znalazł się na miejscu rezerwowym.

- Całkowita wartość zaplanowanej przez nas przebudowy to nieco ponad 47 mln zł. Wnioskowaliśmy o 39 mln zł. Resztę, czyli 8 mln zł. mieliśmy zagwarantowane przez miasto - wyjaśnia Lech Raczak, dyrektor CK Zamek. - Wszystko rozbiło się właśnie o ten wkład własny. Jest po prostu zbyt mały. Za tą część otrzymaliśmy w konkursie 0 punktów. Gdybyśmy dostali chociaż 4 - byłaby szansa na dofinansowanie. A tak, z 44 punktami znaleźliśmy się na liście rezerwowej.

Oznacza to, że nie ma już szans, aby przebudowa zakończyła się do 2010 roku, kiedy to poznański Zamek będzie świętował swoje 100-lecie.

- Co oczywiście nie oznacza, że składamy broń w walce o unijne pieniądze. Musimy jednak zwiększyć wkład własny, będę o tym rozmawiał z radnymi - zapewnia Raczak.

8 mln zł na przebudowę kompleksu Sali Wielkiej gwarantuje Zamkowi zapis w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Poznania. - Zmienić zapisy w WPI nie jest problemem. Takim może być to, skąd wziąć te pieniądze - mówi Antoni Szczuciński, przewodniczący Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta.

Szczuciński dodaje, że jest wiele projektów ubiegających się o unijne dofinansowanie, które mają zagwarantowane miejskie pieniądze, zapisane w WPI. - Być może zabrzmi to brutalnie, ale niektóre te projekty na pewno nie załapią się na fundusze z programów UE. A wtedy nie mają szans na realizację. Zwolnią się więc pieniądze w kasie miasta, które możemy przeznaczyć np. na Salę Wielką Zamku - kończy Szczuciński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto