Zatrzymali zabójcę sprzed 12 lat

W marcu tego roku 12-latka została znaleziona martwa w mieszkaniu przy ulicy Głównej, gdzie mieszkała razem z rodzeństwem i rodzicami. Martwe dziecko znalazła matka po powrocie do domu.

Według ustaleń policji sprawca zabójstwa wszedł do domu pod nieobecność innych domowników i udusił dziecko, a później przeniósł je do łazienki. kto jednak nim był - tego nie udało się wówczas ustalić. Jednak pracownicy wydziału kryminalnego nie zamierzali zrezygnować z poszukiwań sprawcy.

- Starania poznańskiej prokuratury i policji, nowe metody kryminalistyczne i kolejne dowody w sprawie pozwoliły na postawienie zarzutów zabójstwa dwunastoletniej dziewczynki - powiedział aspirant sztabowy Zbigniew Paszkiewicz z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

Śledztwo prowadzone wspólnie z prokuraturą trwało prawie 3 lata. Funkcjonariusze sprawdzali wszystkie wątki, które mogły doprowadzić ich do zatrzymania sprawcy mordu.  Jednak śledztwo trzeba było umorzyć z braku jednoznacznych dowodów. Zwrotem było jednak dopiero pojawienie się  w tym roku nowych metod badawczych, co pozwoliło ponownie zbadać ślady zabezpieczone po zabójstwie. Wyniki ekspertyz doprowadziły do wytypowania podejrzanego o zabójstwo - i zatrzymaniu go w wynajmowanym przez niego mieszkaniu na Łazarzu.

- W samochodzie i mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny policjanci znaleźli materiały pornograficzne o charakterze pedofilskim - wyjaśnił Zbigniew Paszkiewicz. - Zabezpieczono aparaty fotograficzne, płyty CD, komputery i duże ilości damskiej bielizny. Jak wynika ze wstępnych analiz, na zabezpieczonych nośnikach pamięci znajdują się m.in. materiały pornograficzne o treściach pedofilskich. Wszystkie zabezpieczone przedmioty poddane zostaną ekspertyzom biegłych.

Prokuratura Rejonowa Poznań Nowe Miasto postawiła Tomaszowi T. zarzuty zabójstwa 12-letniej dziewczynki. Za tego typu przestępstwo może grozić nawet dożywotnia kara więzienia. Mężczyźnie zarzuca się również posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich do lat 15. Sąd Okręgowy w Poznaniu zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy.