Przez lata przejście chodnikami wzdłuż ul. Kasprzaka było porównywane do pokonywania toru przeszkód. Droga dla pieszych była zniszczona i pełna dziur. Latem przystąpiono do jego naprawy. W miejsce starych, popękanych płyt zaczęto układać nową kostkę.
- Jednak po kilku tygodniach, na fragmencie gdzie już zakończono prace, znów na ul. Kasprzaka pojawili się drogowcy – zauważa jeden z mieszkańców. - Od kilku dni rozbierają chodnik. Wygląda to tak jakby zapomnieli o tym, że wzdłuż drogi chcieli posadzić drzewka – dodaje.
Rzeczywiście na miejscu w kilkunastu miejscach już widać brak kostki. Remont chodników został sfinansowany ze środków miejscowej rady osiedla. Koszt to ponad 300 tysięcy złotych. Według wyjaśnień Tomasza Libicha z Zarządu Dróg Miejskich rzeczywiście kostka jest ściągana z chodnika, by zasadzić drzewka.
- Planowaliśmy to zrobić w przyszłym roku – stwierdza Tomasz Libich. Jednak okoliczni mieszkańcy mieli domagać się wcześniejszego zasadzenia zieleni. Dlatego z uwagi na sprzyjającą pogodę postanowiono to zrobić wcześniej. W tym roku wzdłuż Kasprzaka pojawi się osiem klonów polnych. Około 20 drzew zasadzonych będzie w przyszłym roku, lecz już obok chodnika.
Zobacz także: ZDM Poznań: Ulica Wyspiańskiego wypięknieje. Ruszają prace [ZDJĘCIA]
Zarząd Dróg Miejskich nie wyjaśnia dlaczego nie zaplanowano tak prac, by nie trzeba było rozbierać nowego chodnika, przyznaje jednak, że będzie to więcej kosztowało. - Jednak tylko o przygotowanie gleby, nasadzania i koszty pielęgnacji – podsumowuje Tomasz Libich.
Skomentuj:
ZDM Poznań: Na Kasprzaka wybudowali chodnik, a teraz go rozbierają
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?