W nocy z wtorku na środę w Wielkopolsce znów spadła bardzo duża ilość śniegu. Śnieżyce sparaliżowały ruch przede wszystkim na drogach lokalnych i wojewódzkich, gdzie samochody nie mogą przebić się przez zaspy śnieżne.
W Poznaniu sytuacja nie jest najgorsza. Z powodu temperatury oscylującej w okolicach zera, na ulicach bardziej niż ze śniegiem, kierowcy muszą sobie radzić z błotem pośniegowym.
Większy problem zmotoryzowani poznaniacy mieli z samego rana, gdy niektórzy mieli problem z odnalezieniem własnego auta na parkingu. Wszystko oczywiście przez niespodziewane „śnieżne pokrywce”, które solidarnie przykryły wszystkie pojazdy.
Teraz mieszanina śniegu i błota najbardziej dokucza pieszym, którzy muszą przedzierać się chodnikami. Dozorcy robią, co mogą, ale przejście wieloma osiedlowymi alejkami i chodnikami jest dość trudne i mało przyjemne.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
6 lutego 2010, godz. 12.30 | ||
| ||
poznańskie studniówki relacje, zdjęcia, wideo | zimowe okienko transferowe 2009/2010 | bieżąca relacja z podróży |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?