Budowlańcy pracują na dwie zmiany, a gdy zajdzie taka potrzeba, będą budować nawet przez całą dobę. Wszystko po to, by zdążyć na czas z oddaniem jednej z najbardziej oczekiwanych inwestycji w Poznaniu. I choć na razie wszystko idzie zgodnie z planem, przy tej skali budiwy nie sposób uniknąć problemów.
- Najtrudniejsze wbrew pozorom okazało się zlikwidowanie kolizji energetycznych - przyznaje Gerard Masłowski ze spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012 odpowiadającej za budowę trasy. Wszystkie kable, które przecinały się z budowanymi ścianami tunelu, trzeba było przełożyć, i to w dodatku tak, aby nie spowodować długich przerw w dostawie prądu.
Na konstrukcję tunelu składają się przede wszystkim tzw. ścianki szczelinowe. To zewnętrzne ściany tunelu. Najpierw koparka głębinowa z wąską łyżką, kopie głęboki, długi na 6 metrów i wąski odcinek, który zalewany jest specjalną zawiesiną, uniemożliwiającą osunięcie się ścian wykopu. Następnie wkłada się pręty zbrojeniowe, i całość zalewa betonem. Po jego związaniu, ziemię dookoła można usunąć. W ten sposób, kopiąc odcinek po odcinku, powstaje większa część konstrukcji tunelu, który na tym etapie nie jest przykryty niczym od góry. Tak właściwie jeszcze nie jest wtedy tunelem.
W tunelu trwa zbrojenie ściany działowej. Widoczne u góry poziome "rury" to rozpory, zapewniające podparcie ścianom zewnętrznym tunelu. |
Stanie się nim, kiedy wylana zostanie tzw. płyta denna i przykryta zostanie góra, prefabrykowanymi płytami. Ale nie wszędzie. W kilku miejscach, zwieńczenie trzeba było wykonać od razu. Dzięki temu konstrukcja jest odpowiednio wytrzymała, bo zabezpiecza to przed osunięciem się ścian. Tak przykryty odcinek jest jednak kłopotliwy w dalszym wykonaniu, bo usuwanie ziemi spod tunelu zabiera dużo więcej czasu.
Widok w stronę Franowa. Tunel, po przegrodze- -niu ścianą, zostanie przykryty od góry płytami prefabrykowa- -nymi. Znikną wtedy widoczne, poziome rozpory. |
Obecnie wykonano już około 98 proc. ścian konstrukcji tunelu, który będzie miał niecały kilometr długości. Na całym odcinku będzie przedzielony wewnętrzną przegrodą, dzielącą go na dwie części – jadąc tramwajem nie zauważymy więc bimby jadącej z przeciwka. Ścian dzielących nie będzie jedynie na przystankach.
Widok w stronę pętli Lecha. Widać już gotową ścianę pomiędzy tunelami. Na drugim planie trwa przykrywa- -nie tunelu płytami prefabrykowa- -nymi |
Tunel będzie oświetlony i monitorowany, a dzięki inteligentnej sygnalizacji nie będzie ryzyka kolizji na rozjazdach. - W każdą ze stron tunelem będzie mogło jechać jednocześnie maksymalnie 5 składów. Kolejne nie wjadą, dopóki pierwszy nie opuści wcześniej tunelu - tłumaczy Gerard Masłowski.
Widok w stronę pętli Lecha. Po przykryciu tunelu, konstrukcja jest zalewana betonem i zasypywana ziemią. W tle widać gotowy fragment tunelu, na kórym układana jest warstwa ziemi. |
Do dwóch przystanków, które znajdą się pod ziemią, dotrzeć będzie można schodami, ale i windą. Cała konstrukcja trasy będzie schowana pod ziemią. Na powierzchni będzie widać jedynie zadaszenia przystanków i biegnącą w niewielkiej niecce ścieżkę rowerową. Reszta przykryta będzie warstwą ziemi, na której posadzona będzie zieleń. Być może, nad częścią trasy zbudowany zostanie parking, a także odtworzony zostanie istniejący w tym miejscu wcześniej ryneczek przy ul. Piaśnickiej.
Miejsce dotychczas- -owej pętli Lecha. Tu będą przecinały się trasy tramwajów jadących w trzech kierunkach. Nad widoczną konstrukcją tunelu przebiegać będzie ul. Chartowo. |
Lada dzień przywrócony zostanie ruch na ul. Kurlandzkiej. Tunel pod tą trasą jest już ukończony i obecnie trwają prace przygotowujące do położenia brakującego fragmentu nawierzchni. Na ukończeniu jest także konstrukcja pod ul. Szwedzką, i tu także w najbliższym czasie wróci normalny ruch.
Widok w stronę ronda Żegrze. Stary tunel w tym miejscu został rozebrany, trwa właśnie zbrojenie, szalowanie i wylewanie ścian nowej konstrukcji. |
Nie wiadomo jednak, czy na czas uda się zdążyć z oddaniem do użytku wyłączonego obecnie z ruchu odcinka ul. Chartowo. Ulica miała być przejezdna początkowo już od początku listopada, ale niewykluczone, że kierowcy pojadą nią dopiero na przełomie listopada i grudnia. Cała inwestycja ma być gotowa w maju przyszłego roku.
Widok w stronę Franowa. Już za niedługo bliżej lewej ściany rozpocznie się montaż szyn. W tym czasie wybrana zostanie widoczna jeszcze ziemia w dalszej części tunelu. |
Zobacz wszystkie zdjęcia - kliknij pierwszą miniaturkę, aby rozpocząć przeglądanie galerii.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?