Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz, jak powstaje trasa na Franowo (zdjęcia)

Przemek Wałczyński
Przemek Wałczyński
xxx
xxx Przemo Wałczyński
Budowa tunelu na Franowo zbliża się do półmetka. Już niedługo większość zbudowanej konstrukcji zniknie jednak pod ziemią.

Budowlańcy pracują na dwie zmiany, a gdy zajdzie taka potrzeba, będą budować nawet przez całą dobę. Wszystko po to, by zdążyć na czas z oddaniem jednej z najbardziej oczekiwanych inwestycji w Poznaniu. I choć na razie wszystko idzie zgodnie z planem, przy tej skali budiwy nie sposób uniknąć problemów.

- Najtrudniejsze wbrew pozorom okazało się zlikwidowanie kolizji energetycznych - przyznaje Gerard Masłowski ze spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012 odpowiadającej za budowę trasy.  Wszystkie kable, które przecinały się z budowanymi ścianami tunelu, trzeba było przełożyć, i to w dodatku tak, aby nie spowodować długich przerw w dostawie prądu.

Na konstrukcję tunelu składają się przede wszystkim tzw. ścianki szczelinowe. To zewnętrzne ściany tunelu. Najpierw koparka głębinowa z wąską łyżką, kopie głęboki, długi na 6 metrów i wąski odcinek, który zalewany jest specjalną zawiesiną, uniemożliwiającą osunięcie się ścian wykopu. Następnie wkłada się pręty zbrojeniowe, i całość zalewa betonem. Po jego związaniu, ziemię dookoła można usunąć. W ten sposób, kopiąc odcinek po odcinku, powstaje większa część konstrukcji tunelu, który na tym etapie nie jest przykryty niczym od góry. Tak właściwie jeszcze nie jest wtedy tunelem.

W tunelu trwa zbrojenie ściany działowej. Widoczne u góry poziome "rury" to rozpory, zapewniające podparcie ścianom zewnętrznym tunelu.

Stanie się nim, kiedy wylana zostanie tzw. płyta denna i przykryta zostanie góra, prefabrykowanymi płytami. Ale nie wszędzie. W kilku miejscach, zwieńczenie trzeba było wykonać od razu. Dzięki temu konstrukcja jest odpowiednio wytrzymała, bo zabezpiecza to przed osunięciem się ścian. Tak przykryty odcinek jest jednak kłopotliwy w dalszym wykonaniu, bo usuwanie ziemi spod tunelu zabiera dużo więcej czasu.

Widok
w stronę
Franowa.
Tunel, po przegrodze-
-niu ścianą, zostanie
przykryty
od góry
płytami prefabrykowa-
-nymi. Znikną wtedy widoczne, poziome rozpory.

Obecnie wykonano już około 98 proc. ścian konstrukcji tunelu, który będzie miał niecały kilometr długości. Na całym odcinku będzie przedzielony wewnętrzną przegrodą, dzielącą go na dwie części – jadąc tramwajem nie zauważymy więc bimby jadącej z przeciwka. Ścian dzielących nie będzie jedynie na przystankach.

Widok
w stronę
pętli Lecha.
Widać już gotową ścianę pomiędzy tunelami. Na drugim planie trwa przykrywa-
-nie tunelu płytami prefabrykowa-
-nymi

Tunel będzie oświetlony i monitorowany, a dzięki inteligentnej sygnalizacji nie będzie ryzyka kolizji na rozjazdach. - W każdą ze stron tunelem będzie mogło jechać jednocześnie maksymalnie 5 składów. Kolejne nie wjadą, dopóki pierwszy nie opuści wcześniej tunelu - tłumaczy Gerard Masłowski.

Widok
w stronę
pętli Lecha.
Po przykryciu tunelu, konstrukcja jest zalewana betonem i zasypywana ziemią. W tle widać gotowy fragment tunelu, na kórym układana jest warstwa ziemi.

Do dwóch przystanków, które znajdą się pod ziemią, dotrzeć będzie można schodami, ale i windą. Cała konstrukcja trasy będzie schowana pod ziemią. Na powierzchni będzie widać jedynie zadaszenia przystanków i biegnącą w niewielkiej niecce ścieżkę rowerową. Reszta przykryta będzie warstwą ziemi, na której posadzona będzie zieleń. Być może,  nad częścią trasy zbudowany zostanie parking, a także odtworzony zostanie istniejący w tym miejscu wcześniej ryneczek przy ul. Piaśnickiej.

Miejsce dotychczas-
-owej pętli Lecha.
Tu będą przecinały się trasy tramwajów jadących w trzech kierunkach. Nad widoczną konstrukcją tunelu przebiegać będzie ul. Chartowo.

Lada dzień przywrócony zostanie ruch na ul. Kurlandzkiej. Tunel pod tą trasą jest już ukończony i obecnie trwają prace przygotowujące do położenia brakującego fragmentu nawierzchni. Na ukończeniu jest także konstrukcja pod ul. Szwedzką, i tu także w najbliższym czasie wróci normalny ruch.

Widok w stronę ronda Żegrze. Stary tunel w tym miejscu został rozebrany, trwa właśnie zbrojenie, szalowanie i wylewanie ścian nowej konstrukcji.

Nie wiadomo jednak, czy na czas uda się zdążyć z oddaniem do użytku wyłączonego obecnie z ruchu odcinka ul. Chartowo. Ulica miała być przejezdna początkowo już od początku listopada, ale niewykluczone, że kierowcy pojadą nią dopiero na przełomie listopada i grudnia. Cała inwestycja ma być gotowa w maju przyszłego roku.

Widok w stronę Franowa. Już za niedługo bliżej lewej ściany rozpocznie się montaż szyn. W tym czasie wybrana zostanie widoczna jeszcze ziemia w dalszej części tunelu.

Zobacz wszystkie zdjęcia - kliknij pierwszą miniaturkę, aby rozpocząć przeglądanie galerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto