Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żółto-czerwony pogrom na Bułgarskiej!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W tym meczu byłó żólto-czerwono nie tylko przez stroje piłkarzy Jagiellonii, ale też przez liczbę kartek pokazanaych im przez sędziego. Lech nie zmarnował szans i rozgromił "Jagę" 6:1.

Mecz toczył się przy głośnym dopingu kibiców obu drużyn, a fani Kolejorza zaprezentowali przepiękne i widowiskowe oprawy na IV trybunie.

Od pierwszych minut zdecydowaną przewagę uzyskali poznaniacy, którzy co chwilę przedostawali się pod bramkę Grzegorza Sandomierskiego, ale zazwyczaj kończyło się to wszystko na niewykorzystanych rzutach rożnych. Wreszcie, w 35.minucie spotkania znakomite podanie otrzymał Anderson Cueto, który pewnym strzałem ulokował piłkę w siatce.

Radość poznaniaków nie trwała długo, bo już po trzech minutach było 1:1. Lechici  po raz kolejny zachowali się w sposób znany nam sprzed roku. Nie upilnowali napastnika gości przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego wykonywanego z okolic linii autowej (sic!).

Od 44. minuty Jagiellonia musiała sobie jednak radzić w dziesiątkę po tym, jak czerwoną kartkę otrzymał Marek Wasiluk za uderzenie łokciem w twarz Hernana Rengifo. To zdenerwowało jeszcze bardziej przyjezdnych, którzy już wcześniej impulsywnie reagowali na wszelkie, ich zdaniem, błędne decyzje sędziego.

Po przerwie było jeszcze gorzej, bo już w 51. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Jacek Markiewicz. Walka jedenastu na dziewięciu oznaczała, że białostoczanom zostało już tylko murowanie własnej bramki. Udawało im się to tylko do 62. minuty, kiedy to Zając wykorzystał podanie Cueto i było 2:1. Od tego momentu gra Lecha to już było kopanie leżącego. Ponownie na listę strzelców wpisał się Cueto, a także jego rodak Quinteros. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 4:1, w doliczonym czasie gry aż dwa gole dorzucił etatowy tej wiosny dżoker – Przemysław Pitry.

Po meczu rozżalenia na pracę sędziego nie kryli trenerzy i zawodnicy „Jagi”.
- Nie mam żalu do przyznanych nam kartek, ale wcześniejszych decyzji sędziego, które zdenerwowały moich zawodników i stąd wzięły się kartki – nie ukrywał trener Józef Antoniak.
 
Bardziej dosadny był Radosław Kałużny:
- Można sobie wsadzić palec w d...ę a i tak się nie wygra, gdy gra się w dziewięciu przeciwko czternastu – powiedział popularny „tata” robiąc aluzje do trójki sędziowskiej.

Lechici zrobili swoje i już szykują się na kolejne mecze, w których również muszą zgarnąć komplet punktów, aby marzyć o wicemistrzostwie. 

 

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 6:1 (1:1)

** Bramki: 35. i 68. Anderson Cueto, 90. i 90.+3 Przemysław Pitry, 62. Marcin Zając, 79. Henry Quinteros (karny) - 38. Vuk Sotirovic.
 
Żółte kartki: Marcin Kikut - Jacek Markiewicz, Łukasz Nawotczyński, Aleksis Norambuena. Czerwone kartki:  39. Marek Wasiluk, 51. Jacek Markiewicz (za drugą żółtą) Sędziował: Mariusz Podgórski (Wrocław) Widzów:** 13 000.

Lech Poznań: Emilian Dolha - Marcin Kikut (59. Piotr Reiss), Dawid Kucharski, Bartosz Bosacki, Ivan Djurdjevic - Marcin Zając, Tomasz Bandrowski, Henry Quinteros, Rafał Murawski, Anderson Cueto (75. Jakub Wilk) - Hernan Rengifo (72. Przemysław Pitry).

Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Aleksis Norambuena, Radosław Kałużny, Łukasz Nawotczyński, Marek Wasiluk - Bartłomiej Niedziela (67. Michał Renusz), Jacek Falkowski, Jacek Markiewicz, Aleksander Kwiek (69. Ernest Konon) - Dariusz Jarecki, Vuk Sotirovic (59. Łukasz Tumicz).

**Przeczytaj też komentarz

Pyry i Peruwiańczycy

 **

 


Od redakcji:

Przypominamy, że każdy z Was może zostać  dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto!

Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów, nadsyłania materiałów foto oraz video. Czekamy na Wasze filmiki nakręcone kamerą, cyfrowym aparatem fotograficznym bądź telefonem komórkowym.

Spróbujcie swych sił wroli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto!

 


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto