Będzie feta kibiców na Starym Rynku?

Zdobycie Pucharu Polski w 2004 r. było wielkim świętem dla wszystkich fanów Kolejorza. Wszyscy do dziś wspominają pamiętną fetę na Starym Rynku, gdzie trenerzy i piłkarze Lecha przyjechali odkrytym autobusem i wspólnie z tysiącami kibiców cieszyli się z wielkiego sukcesu. 

W tym roku Lech ponownie sięgnął po Puchar Polski, ale czasu na świętowanie nie było, bo mecz rozegrano 19 maja na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu. Lechici nie mogli sobie pozwolić na fetę, bo cały czas mieli i nawet jeszcze dziś mają szansę na wywalczenie mistrzostwa Polski.

Przed ostatnią kolejką szanse są iluzoryczne – Lech musi pokonać Cracovię i liczyć na porażkę Wisły w meczu ze Śląskiem Wrocław, co wydaje się jednak mało prawdopodobne. Jeśli jednak lechici pokonają Cracovię to i tak będzie powód do świętowania – wicemistrzostwo też ma swoją wartość.

Tak było na STarym Rynku pięć lat temu. /fot.lechpoznan.pl

- Na razie wstrzymujemy się z zapowiadaniem jakiejś fety, bo tak naprawdę cały czas są możliwe trzy scenariusze na koniec tego sezonu. Jeśli jednak drużyna wygra sobotni mecz to najprawdopodobniej mniej więcej godzinę po zakończeniu meczu piłkarze pojadą na Stary Rynek, aby podziękować kibicom za cały miniony sezon – tłumaczy rzecznik prasowy Lecha, Joanna Dzios.

Sobotni mecz Lech Poznań – Cracovia Kraków podobnie jak pozostałe spotkania 30. kolejki piłkarskiej ekstraklasy rozpocznie się o godz. 17.

Wybierasz się na mecz Lech - Cracovia? Wpisz się na kibicowską listę obecności!

Niezeleżnie od wyniku sobotniego meczu, zdobyty w Chorzowie Puchar Polski kibice Kolejorza będą mogli obejrzeć z bliska, a nawet zrobić sobie z nim zdjęcie w poniedziałek 1 czerwca. Z okazji Dnia Dziecka w godzinach 9-19 puchar będzie wystawiony w holu głównym Multikina 51 przy ul. Królowej Jadwigi.

Smuda jednak odejdzie z Lecha? Dziś wieczorem ma się definitywnie rozstrzygnąć, czy zarząd Lecha przedłuży kontrakt z trenerem Franciszkiem Smudą. Nawet jednak sam „Franz” wydaje się w to wątpić.

Lechici bez wiary w cuda przed ostatnią kolejką W Poznaniu nikt już się nie łudzi, że Lech zdobędzie mistrzostwo, ale też nie ma o odpuszczeniu meczu z Cracovią, bo wicemistrzostwo też ma swoją wartość.

Mamy Puchar Polski!!! (zdjęcia) Poznań znów oszalał ze szczęścia. Podopieczni Franciszka Smudy pokonali Ruch Chorzów w finale REMES Pucharu Polski. Gola na wagę zwycięstwa strzelił bohater meczu Sławomir Peszko.