1750 drzew nad Wartą pójdzie pod topór!

Trzeba przyznać, że informacja o wycince brzmiała zatrważająco: do Zarządu Zieleni Miejskiej wpłynęła prośba o pozwolenie na wycięcie 1750 drzew przy ulicy Szelągowskiej.

Wniosek został zgłoszony przez Radę Osiedla Stare Winogrady. Dlaczego mieszkańcy osiedla chcą się pozbyć takiej ilości drzew?
- Nasze osiedle wygrało grant na zadanie zatytułowane „Otwarcie ciągu widokowego z ul. Szelągowskiej na rzekę Wartę – rewitalizacja Szeląga” - opowiada Halina Owsianna, przewodnicząca Rady Osiedla. - Chodzi po prostu o uporządkowanie tamtego terenu i przywrócenie go mieszkańcom.

Również pracownicy ZZM uspokajają, że nie ma się czego obawiać.
- Zakres prac został uzgodniony z radą osiedla. Zamierzamy usunąć tzw. samosiewy, drzewa suche i stwarzające zagrożenie. Dokonamy także prześwietlenia koron drzew wyeksponowanych w wyniku przeprowadzonej wycinki - przedstawia sprawę Artur Maj z ZZM. - Samosiewy stanowią ok. 90 proc. drzew przeznaczonych do wycinki. Chodzi tylko o drzewa młode. Najokazalsze egzemplarze zostaną pozostawione.

Działania te mają doprowadzić do rewitalizacji nadbrzeża Warty oraz odtworzenia znajdującego się tam niegdyś bulwaru nadwarciańskiego. Uporządkowanie terenu przy ulicy Szelągowskiej jest tylko pierwszym etapem prac.

- W tym roku zamierzamy ponownie zgłosić nasz projekt do konkursu na miejskie dofinansowanie. Tym razem zamierzamy przeprowadzić drugi etap prac, czyli utwardzić nawierzchnię bulwaru i postawić ławeczki dla spacerowiczów - opowiada dalej Owsianna. - Docelowo mają tam powstać tereny spacerowe połączone z parkiem Szelągowskim a także przystań kajakowa.

Dodatkowo uporządkowanie tego terenu otworzy ciekawe osie i punkty widokowe na rzekę Wartę w kierunku na Śródkę i Zawady.