Tytułowa Aida (Sonia Bohosiewicz) to pomieszkująca kątem u własnej matki Kaliny (Iwona Bielska) samotna kobieta wychowująca dwoje dzieci: Remika (Jakub Wróblewski) i Anetę (Maja Bohosiewicz). Galerię serialowych postaci uzupełniają właściciel baru, Zibi (Tomasz Sapryk) i zarządca sklepu Seba (Sebastian Konrad), dwa zupełnie różne typy. Jest też Antek (Michał Zieliński), brat Aidy, starający się o względy Pauli (Katarzyna Kwiatkowska znana m.in. z parodii "Rozmowy w tłoku" ).
Zabiegana Aida musi stawić czoło codziennym kłopotom i rozbrykanym dzieciom, a poznajemy ją w momencie kiedy, dość nieoczekiwanie, po wielu latach musi znów zamieszkać ze swoją matką. Kalina to niespełniona artystka, która łamie stereotyp "kochanej babuni" i wyładowuje frustrację na rodzinie.
Wrzuć na luz - małe co nieco w wakacyjnym klimacie
Drugi wątek to perypetie brata Aidy, typowego maminsynka i ciapy zalecającego się do osiedlowej prostytutki. Są jeszcze Zibi i Seba. Pierwszy jest wybuchowy, prowadzi bar i śmiało można nazwać go biznesmenem cwaniaczkiem. Drugi to roztargniony, poczciwy intelektualista, któremu trudno ułożyć sobie życie po rozwodzie.
Całe towarzystwo, mimo że pozornie do siebie nie pasuje, stanowi zżytą paczkę. Z jednej strony bohaterowie doprowadzają się nawzajem do białej gorączki, z drugiej strony wiedzą, że mogą na siebie liczyć.
Komedia powstała na bazie hiszpańskiego scenariusza, ale z polskimi realiami. - Nie chcieliśmy stworzyć typowego sitcomu. Nadaliśmy fabule trochę polskiego klimatu - zastrzega Marcinkiewicz.
Jak zapewniają nas twórcy, w "Aidzie" nie znajdziemy egzaltowanych zachowań ani ste-ku przekleństw, które co chwilę rozbrzmiewały w oryginale.
W planach jest nakręcenie 13 odcinków po 45 minut każdy. - Ten serial nie będzie zamknięty - mówi Marcinkiewicz. Jeśli spodoba się widzom TVP2, będzie kontynuowany.
- W "Aidzie" wszyscy są trochę powykrzywiani, bo staramy się nie upiększać rzeczywistości. Wszystko jest trochę przerysowane, a postaci przeglądają się w krzywym zwierciadle. To tworzy bardzo zabawny, groteskowy obraz - mówiła w jednym z wywiadów Iwona Bielska.
Osiedla Aidy nie znajdziecie na mapie. Scenografia powstała w hali Telewizji Polskiej. Zbudowano w niej kamienicę z kilkoma mieszkaniami, osiedlowy sklepik, bar, a nawet odtworzono uliczkę.
W Hiszpanii serial okazał się strzałem w dziesiątkę. Czy hiszpański temperament przypadnie do gustu polskim widzom? I czy siostry Bohosiewicz wypadną wiarygodnie w roli córki i matki?
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?