W meczu z Polonią Warszawa Artjom Rudnev naciągnął mięsień półścięgnisty. Pojawiło się niebezpieczeństwo, że nie zdąży się wyleczyć do kolejnego meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, który zostanie rozegrany w najbliższy poniedziałek. Teraz to niebezpieczeństwo jest na szczęście już niewielkie.
- W czwartek Artjom trenował już z pełnymi obciążeniami i dobrze to wyglądało – mówi Jose Mari Bakero, szkoleniowiec Kolejorza. – Jeśli tak samo będzie w sobotę, to pojedzie z nami do Bielska-Białej.
Hiszpan zapewnia, że interesuje go tylko Rudnev przygotowany na 100 proc., gotowy do walki od pierwszej do ostatniej minuty. W innym przypadku nie zamierza ryzykować odnowienia urazu u Łotysza i zostawi go w Poznaniu, a szansę otrzyma ktoś z dwójki: Vojo Ubiparip – Bartosz Ślusarski.
- Każdy z nich ma inną charakterystykę, daje drużynie coś innego – mówi o pozostałych napastnikach Bakero. – Który z nich zagra od początku, zależy od wybranej strategii. W niektórych meczach ważniejsze jest to, którzy zawodnicy kończą mecz, a nie którzy zaczynają.
W tym sezonie ani Ubiparip, ani Ślusarski praktycznie nie dostawali szansy od trenera w ekstraklasie. W ataku grał w zasadzie wyłącznie Rudnev, od którego uzależniła się cała siła ognia Kolejorza. Gdy w ostatnich trzech meczach Łotysz nie zdobył ani jednej bramki, nie zdobył jej też żaden inny lechita, a wcześniej przeciwko Koronie gola zdobył po stałym fragmencie gry Grzegorz Wojtkowiak – obrońca. Bakero ma tego świadomość i chce to zmienić.
- Środkowi pomocnicy muszą częściej decydować się na strzały – mówi trener Lecha. – Nie może być tak, że wyłączność na strzelanie goli mają napastnicy. Od Murawskiego, Kriwca czy Stilicia oczekuję więcej strzałów i goli, nie mogą być po meczu zadowoleni tylko z dobrych podań. Powinni czuć głód bramek.
Przypomnijmy, że w tym sezonie Lech zdobył w 13 meczach 22 bramki, z których aż 14 to dorobek Rudneva.
Mecz Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lech Poznań rozpocznie się w poniedziałek, 21 listopada o godz. 18.30.
Czytaj też: |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?