Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Balkon na placu Wolności w Poznaniu grozi zawaleniem? Organizatorzy: Nie ma takiej możliwości!

Karol Pomeranek
Karol Pomeranek
Nasz czytelnik, pan Dariusz, na świątecznym jarmarku na placu Wolności w Poznaniu gościł w sobotę 2 grudnia w godzinach wieczornych. Zaniepokoił go oblegany przez gości balkon w restauracji „Gospoda”. 

Więcej zdjęć --->
Nasz czytelnik, pan Dariusz, na świątecznym jarmarku na placu Wolności w Poznaniu gościł w sobotę 2 grudnia w godzinach wieczornych. Zaniepokoił go oblegany przez gości balkon w restauracji „Gospoda”. Więcej zdjęć --->arch. czytelnika
W ocenie naszego czytelnika oblegany tłumnie balkon jednej z restauracji na bożonarodzeniowym jarmarku w Poznaniu w każdej chwili może runąć, gdyż wszystko trzyma się na kiepskich zawiasach meblowych. Organizatorka jarmarku uspokaja: to nie jest drewniana konstrukcja na zawiasach!

Nasz czytelnik, pan Dariusz, na świątecznym jarmarku na placu Wolności w Poznaniu gościł w sobotę 2 grudnia w godzinach wieczornych. Zaniepokoił go oblegany przez gości balkon w restauracji „Gospoda”. A konkretnie zaś fakt, czy jego konstrukcja jest dostosowana do noszenia takiego ciężaru i czy rzeczywiście jest przeznaczona do pełnienia roli trybuny na imprezach masowych.

„Nie ma tam solidnych mocowań ciesielskich”

Z oględzin, których dokonał rano następnego dnia, wynikało, że jest to – jak czytamy w liście – konstrukcja prowizoryczna oparta na zawiasach meblowych, na których można ewentualnie powiesić drzwi do stodoły ale nic więcej.

– Nie ma tam solidnych mocowań ciesielskich, a cały ciężar kilkudziesięciu osób i samego balkonu jest przenoszony na wspomniane kilka zawiasów (w których jako trzpienie są powkładane druty) i na kilkadziesiąt niewielkich śrub meblowych.

I dalej:

– Pod balkonem jest lada sprzedażowa, przy której ustawia się kolejka ludzi i gdyby ta konstrukcja nie wytrzymała, i złożyłaby się pod obciążeniem, to oczywiście wszyscy z balkonu spadliby, nawet nie chcę wyobrażać sobie, co stałoby się z ludźmi, którzy staliby w tym czasie pod balkonem...

W jego ocenie, nawet gdyby tam były solidne mocowania ciesielskie, to i tak tego typu konstrukcja byłaby przeznaczona maksymalnie dla kilku osób, a nie dla tłumu.

– Jednak moje wątpliwości są oparte na intuicji, ponieważ nie jestem specjalistą w tym zakresie, dlatego uważam, że powinni się wypowiedzieć biegli z zakresu budownictwa

– zaznacza.

Gdzie trafiają pieniądze z organizacji jarmarków w Poznaniu? Sprawdziliśmy!

„To jest bardzo bezpieczna konstrukcja”

O to, czy obawy pana Dariusza są uzasadnione, zapytaliśmy Annę Dorną, przedstawicielkę Becker Eventservice sp. z o. o., organizatorkę jarmarku na placu Wolności.

– Pragnę uspokoić zarówno państwa czytelnika, jak i wszystkich zainteresowanych, gdyż rozmawiamy o naprawdę bardzo stabilnej konstrukcji. Mamy tutaj do czynienia z mocną, montowaną przy użyciu specjalistycznego sprzętu konstrukcją metalową, a widoczne na zewnątrz elementy drewniane stanowią jedynie element dekoracyjny. Konstrukcja balkonu nie jest więc oparta na zawiasach meblowych, a na bardzo stabilnych mocowaniach wewnętrznych

– wyjaśnia.

Jak ponadto dodaje, każdy obiekt znajdujący się na terenie jarmarku posiada książkę budowlaną, co dwa lata przechodzi standardowy odbiór techniczny i każdorazowo po każdym montażu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Balkon na placu Wolności w Poznaniu grozi zawaleniem? Organizatorzy: Nie ma takiej możliwości! - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto