Dla Tomasza Bandrowskiego obecny sezon to prawdziwy koszmar. Niemalże całą rundę jesienną zmagała się z uciążliwą kontuzją biodra, a kiedy w przerwie zimowej udało się ją wyleczyć bez zabiegu operacyjnego, piłkarz przebywając w lutym na zgrupowaniu reprezentacji Polski, naciągnął więzadło poboczne.
Rehabilitacja przebiegała zgodnie z planem i zawodnik miał już nawet znaleźć się w kadrze na niedzielny mecz Lecha z Jagiellonią, ale po raz kolejny zaczął mieć kłopoty z biodrem,
- Znów poczułem silne ukłucie w okolicach biodra, a to oznacza, że jednak będę musiał położyć się na stole operacyjnym – mówi na oficjalnej stronie Lecha „Bander”.
Piłkarz czeka już jedynie na termin operacji, którą ma przejść w klinice w Monachium. Pewne jest jednak, że po takim zabiegu czeka go przynajmniej czteromiesięczna przerwa w treningach, czyli w praktyce w tym sezonie Bandrowski już nie zagra.
Warto przypomnieć, że wraz z końcem obecnego sezonu zawodnikowi wygasa kontrakt z Kolejorzem i nie wiadomo, jak na przedłużenie umowy wpłyną jego ostatnie kłopoty zdrowotne.
Czytaj też: |
Cracovia – Lech 1:0: Był styl, ale nie ma punktów W Krakowie Lech zagrał naprawdę dobre spotkanie, ale przegrał i do prowadzącej w tabeli Wisły traci już 11 punktów. |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?