Już po raz piąty polska drużyna reprezentowana przez Roberta Burkata, Michała Mizułę, Mateusza Łowisza i Samuela Giraulta weźmie udział w Mistrzostwach Świata w Artystycznym Rzeźbieniu w Lodzie na Alasce.
- W zeszłym roku zdobyliśmy na mistrzostwach srebrny medal, niestety pokonali nas Rosjanie – mówi Robert Burkat. – W tym roku chcemy co najmniej powtórzyć zeszłoroczny sukces, ale oczywiście naszym celem jest zdobycie złotego medalu.
Mistrzostwa odbywają się na Alasce od 27 lutego do 4 marca. Drużyny startujące w konkurencji Multi Block, w której wezmą udział Polacy, otrzymają po 10 bloków lodowych w wymiarach 1,2 m x 1,8 m x 1,0 m i będą musieli z nich wykonać zaprojektowaną wcześniej rzeźbę.
- Wszystkie bloki ważą łącznie 20 ton. – wyjaśnia Burkat. – Na wykonanie rzeźby mamy sześć dni. Jest to naprawdę ciężka praca, dlatego pracujemy minimum 14 godzin dziennie. Musimy wtedy zapomnieć o zmęczeniu i skupić się przede wszystkim na pracy, w którą wkładamy całe serce.
Tworzenie rzeźby lodowej jest tym bardziej trudne, że zawodnicy muszą pracować w ekstremalnych warunkach, kiedy temperatura spada nawet do – 50 st. C.
- Mamy specjalne ubrania termiczne, w których nie odczuwamy tak bardzo chłodu – stwierdza. – Do pracy w tych ciężkich warunkach musimy się przygotować przede wszystkim psychicznie.
Mistrzostwa Świata w Artystycznym Rzeźbieniu w Lodzie, Alaska 2010, II miejsce | Festiwal Rzeźbienia w Lodzie, Berlin 2010, II miejsce |
W tym roku zawodnicy wykonają wysoką na sześć metrów rzeźbę pt. Matka Natura. Do jej zrobienia użyta zostanie m.in piła łańcuchowa i frezarka.
- Rzeźba będzie przedstawiała Matkę Naturę, która tworzy kwiaty z postaci abstrakcyjnych – wyjaśnia Robert Burkat. - Te postacie z kolei będą tworzyć kielich kwiatów. Może trudno to sobie wyobrazić, bo jest to niewątpliwie rzeźba, który będzie w sobie łączyła elementy abstrakcyjne z realizmem.
Jak przyznaje Robert Burkat rzeźbienie w lodzie ma swoje plusy i minusy. Plusem jest na pewno to, że w lodzie rzeźbi się dosyć szybko, ale jednocześnie - tak szybko jak powstaje rzeźba, tak szybko też znika. A co podczas konkursu oceniają sędziowie?
- Przede wszystkim rzeźba musi być ładna, czysto wykonana i przedstawiać coś ciekawego – tłumaczy Burkat. – Później zwraca się uwagę zarówno na detale jaki i ogólny kształt rzeźby. Trzeba pamiętać też o tym, że samo odtworzenie projektu na mistrzostwach jest już dużym sukcesem. Bardzo często zdarza się tak, że w trakcie rzeźbienia projekt trzeba zmieniać, bo zawsze coś może pójść nie tak.
Do udziału w mistrzostwach kwalifikowani są wyłącznie profesjonalni rzeźbiarze lodowi z kilkuletnim doświadczeniem. Organizatorzy nie narzucają uczestnikom tematu i godzin pracy. Można rzeźbić non stop – dzień i noc, bez przerwy na sen. Niestety w tych warunkach jest to raczej niemożliwe.
Czytaj także: |
Poznaniacy zrobią 10-metrowe bańki mydlane... z lodu! Poznańska drużyna wybiera się na mistrzostwa świata w artystycznym rzeźbieniu w lodzie, które odbędą się na Alasce. |
Poznaniacy lodowymi wicemistrzami świata Z przygodami, ale szczęśliwie - tak zakończyły się Mistrzostwa Świata w Artystycznym Rzeźbieniu w Lodzie na Alasce, w których uczestniczyli poznaniacy. |
**
**
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?