Błąd na makiecie Starego Rynku

Makieta ufundowana przez Urząd Miasta Poznania cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów. Także rodowici poznaniacy nie przechodzą obok niej obojętnie. Stowarzyszenie na Rzecz Rehabilitacji Niewidomych i Słabowidzących w Poznaniu, które jest jej pomysłodawcą, miało na celu stworzenie makiety dla osób, które nie mogą odczytać napisów. Dlatego przy nazwie każdej lokacji znajduje się odpowiadający napis w alfabecie Braille'a.

Na makiecie znajdziemy każdy ważniejszy obiekt Starego Rynku, od fontann, aż po ratusz. Jednak czy jeśli miasto zdecydowało się na taką inwestycję, to nie warto by było umieścić nazwy również w języku angielskim? W końcu jeszcze do niedawna Poznań starał się o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016, a tłumaczenie ułatwiłoby zwiedzanie naszego rynku gościom z zagranicy.

Poznaniacy uważają, że taka makieta to dobry pomysł. Nie wszyscy jednak wiedzą, że pojawił się tam niewielki błąd. Kamieniczki budnicze (na makiecie nr 19) zamieniły się miejscami z Muzeum Instrumentów Muzycznych (nr 20).

- Nic o tym nie słyszałam - przyznaje Hanna Pracharczyk ze Stowarzyszenia na Rzecz Rehabilitacji Niewidomych i Słabowidzących w Poznaniu. - Zajmiemy się to sprawą jak najszybciej. Pan, który się tym opiekuje sprawdzi błąd. 

Więcej chochlików, na szczęście, nie zakradło się na makietę - mamy nadzieję, że ten zostanie szybko naprawiony.

Niewidomi nareszcie mogą "oglądać" dotykiem Stary Rynek Wszystko dzięki makiecie, którą odsłonięto na płycie rynku. Osoby niewidome przyznają, że to pomaga im poznać zabytki.