MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Borys Lankosz: Różnorodność to siła filmu "Rewers"

Redakcja
Flaneuse i Marta Molińska – dwie Użytkowniczki serwisu MM Poznań obejrzą na przedpremierowym pokazie w Cinema City Kinepolis najnowszy film Borysa Lankosza „Rewers”. Przed seansem wszyscy przeczytajcie, co o filmie mówi sam reżyser.

Lubię myśleć, że Rewers jest historią o duchowym zwycięstwie. Oto stara Sabina na lotnisku czeka na swojego syna, który mieszka w Nowym Jorku i przylatuje ją odwiedzić – akurat w święto zmarłych. Dlaczego wracając do matki, Marek wybiera taki dzień? Dlaczego nie Boże Narodzenie – Nowy Rok? 

Marek szuka informacji o swoim ojcu, jak sądzi, bohaterze podziemia, który został zamordowany przez stalinowskich oprawców. Nigdy go nie poznał. Matka potrafi powiedzieć mu, że ma jego uśmiech, jednak w niczym nie narusza „spiżowego” wizerunku ojca. Po kilku krótkich scenach, w których zarysowuje się postać Marka, wyraźnie czujemy, że jest kimś dobrym, delikatnym, poznającym siebie. Sabina dzięki miłości i wrodzonej klasie wychowała syna, który choć jest „skórą zdjętą z ojca”, różni się od niego diametralnie. To jej zwycięstwo i odkupienie winy. Marek nigdy nie dowie się, co stało się przed laty.

Nasze bohaterki stworzyły sobie oazę czy raczej skansen dawnego świata. Istnieje wyraźna granica oddzielająca „ludzi zwyczajnych” i „tych nowych”, barbarzyńców, którzy zniszczyli wszystko, co najważniejsze. Każde wyjście na zewnątrz związane jest z lękiem i gdyby nie staropanieństwo bohaterki, nie byłoby potrzeby obcowania z nieakceptowaną rzeczywistością.

Jednak pragnienie spełnienia się jako kobieta każe Sabinie (a także jej matce i babci), szukać właściwego mężczyzny. Ten, który pochodzi z jej świata, unicestwionego w Powstaniu Warszawskim, poeta Wodzicki, jest obarczony tak ciężką traumą, że sprawia wrażenie żywego trupa, sam przecież mówi o sobie, że utracił wszystko oprócz życia. Sabina nie przyłącza się do tej wizji, chce żyć mimo wszystko, sens odnajduje  w założeniu rodziny, chce począć nowe życie. 

Brak mężczyzny pochodzącego z jej świata prowadzi tak do scen komediowych, jak i do najprawdziwszej tragedii, która następuje właśnie w zetknięciu  z „nowym”, groźnym, nieznanym i obarczonym demoniczną konotacją. Gdy Sabina stawia opór rzeczywistości, gdy jej bunt polegający na połykaniu złotej monety zostaje zdemaskowany, natychmiast przed oczami staje scena, w której bohaterka chwali się bratu, że znalazła na monetę skrytkę, o której nawet siły diabelskie nie mogłyby wiedzieć…

Najważniejsze są spokój i bezpieczeństwo rodziny. To dla niej ten serwilizm – oddawanie złota władzy przez matkę, malowanie socrealistycznych obrazów przez sfrustrowanego Arka, obrazów, dzięki którym rodzina może przetrwać. Gdy nagle w ich świat wkracza obcy, kobiety znajdują się pod ogromną presją. To, jak z nią sobie poradzą, jest właściwym tematem filmu.

Rewers trudno zaklasyfikować do określonego gatunku, jest to świadome zamierzenie i film oddaje patchworkową naturę tekstu. Na początku znajdujemy się więc w obszarze filmu obyczajowego z czasów stalinowskich, by następnie przez komedię mieszczańską, znaleźć się w filmie noir, który w trzecim akcie zamienia się w czarną komedię. Ta różnorodność jest siłą projektu.

Współczesna rama i finał historii integrują zmieniające się gatunki, tworząc koherentną całość. Rewers to prowokująca umysł opowieść, która ma szansę (choćby i na chwilę) zniwelować istniejącą tak wyraźnie w naszej kulturze inklinację do „pomnikowego” odczytywania historii. Pozwala przyjrzeć się jej oczami zwykłych śmiertelniczek (co nie bez znaczenia, wciąż zbyt mało filmów powstaje o kobietach). Rewers daje też coś, co wytrawni widzowie kochają najbardziej – prawdziwą zabawę kinem.



Krótkie streszczenie filmu

Akcja filmu, rozgrywa się w dwóch planach czasowych – wczesnych latach pięćdziesiątych oraz współcześnie. Główną bohaterką jest Sabina (Agata Buzek), „szara myszka”, która właśnie przekroczyła trzydziestkę. W jej życiu wyraźnie brakuje mężczyzny. Matka (Krystyna Janda) wie o tym najlepiej, dlatego próbuje za wszelką cenę znaleźć dla swojej córki odpowiedniego kandydata na męża. Całą sytuację kontroluje babcia (Anna Polony), ekscentryczna dama o ciętym języku, przed którą nie uchowa się żadna tajemnica. W starej kamiennicy pojawiają się kolejni adoratorzy. Żaden z nich nie wzbudza jednak zainteresowania Sabiny. Pewnego dnia, „jak spod ziemi”, zjawia się tajemniczy Bronisław (Marcin Dorociński). Jego obecność rozpocznie serię zaskakujących zdarzeń, które ujawnią ciemną stronę kobiecej natury...

Przedpremierowy pokaz filmu Rewers rozpocznie się o godz. 19.30 w sobotę, 7 listopada, w Cinema City Kinepolis.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto