Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bryan Adams nie wyszedł do fanów. Przykro! [ZDJĘCIA INTERNAUTY]

Starstock
Gary Breit - klawiszowiec
Gary Breit - klawiszowiec Starstock
Bryan Adams zagrał koncert w Poznaniu. Po występie muzyk nie miał czasu (a może ochoty?) wyjść do swoich fanów, którzy przez cały dzień czekali na niego, licząc na autograf. Bardziej towarzyski okazał się podobny do gwiazdy - klawiszowiec Gary Breit i gitarzysta - Keith Scott - donosi Nasz Internauta.

Główna gwiazda przed koncertem wyjechała tylnym wyjściem (od Concordii) w czarnym mercedesie. Przed hotelem stała grupka fanów, z nadzieją na autografy. W roli paparazzi byłem tylko ja.

Zobacz także: Koncert Bryana Adamsa w Poznaniu [ZDJĘCIA, RELACJA]
Po koncercie, około godziny 23:15 przed hotel Sheraton podjechał Gary Breit. Fanów (a raczej fanek) było o wiele więcej. Przyznam, że ja - choć zazwyczaj dobrze orientuje się w twarzach ze względu na zawód - myślałem, że to Brian (są bardzo podobni!). Gary tłumaczył jednak: "I'm not Brian", a zapytany czy Brian przyjedzie powiedział: "He still didn't get back". Fani czekali dalej.

Około godziny 23:45 czarny mercedes z Brianem Adamsem podjechał przed główne wejście hotelu, ale widząc grupę fanów kierowca odbił i pojechał tylnym wyjściem na parking podziemny.

Za samochodem pobiegli fani z kartkami i nadzieją na autografy. Zbiegli za nim do parkingu podziemnego, jednak tam stróż zaczął już krzyczeć, że nie wolno wchodzić. Fanki odpuściły. Wróciły jednak przed główne wejście hotelu w nadziei, że zobaczą go choć na chwilę.

Nie przyszło im długo czekać - gdy dobiegły z powrotem on był w hallu przy windzie. Gdy wsiadł do windy, zdesperowane fanki wbiegły do hotelu i chciały wejść tam razem z nim. Ochroniarz Briana zamknął im drzwi przed nosem. (Oczywiście fani nie byli natarczywi, gdy ktoś mówił im, że nie wolno to słuchali). Do godz 1:00 Brian nie wyszedł z hotelu. Gdy odchodziłem, fanki wciąż czekały.

Jest piątek, godzina 9:00. Dwóch łowców autografów nadal stoi przed hotelem. Tym razem przezornie koło tylnego wejścia. Wierzą, że Brian choć opuści szybę i da im upragniony autograf.

Starstock

Byliście w tłumie i czekaliście na gwiazdę wieczoru? Macie podobne odczucia? Czy takie zachowanie przystoi nawet gwieździe wielkiego formatu? Jak myślicie? Komentujcie!


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto