Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Poznania - Dzisiaj ostatnie starcie

Bogna Kisiel
Marek Sternalski, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta zapowiada, że podczas dzisiejszej sesji Platforma wycofa wszystkie, poza jedną, poprawki do tegorocznego budżetu.

– Jesteśmy usatysfakcjonowani negocjacjami z prezydentem – twierdzi Sternalski, wyjaśniając, że porozumienie z Ryszardem Grobelnym zostało osiągnięte.
W formie autopoprawki prezydent przyjął proponowane przez radnych zadania na kwotę około 23 mln zł. I tak np. zwiększył o 500 tys. zł wydatki na budowę chodników, 150 tys. zł przeznaczył na opracowanie koncepcji zadaszenia lodowiska „Chwiałka”, 60 tys. na przygotowanie założeń programu „Poznańska rodzina PLUS”, 400 tys. zł więcej na dodatkowe patrole policyjne. Prezydent znalazł też pieniądze na utworzenie Centrum Inicjatyw Obywatelskich i Wolontariatu (1,2 mln zł) i zarezerwował 400 tys. na Kongres Kultury Poznańskiej.

Ale jest jeden wyjątek. To poprawka klubu Platformy, dotycząca przygotowania projektu budowy łącznika między budynkami w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 przy ul. Tarnowskiej. Sporządzenie dokumentacji ma kosztować 150 tys. zł, a umożliwi ona w przyszłości realizację inwestycji. Szacuje się, że koszty jej budowy wyniosą ok. 2,5 mln zł. Dzięki temu dzieci ze szkoły podstawowej, uczące się obecnie na poddaszu gmachu, w którym mieści się sala gimnastyczna, zyskają pomieszczenia lekcyjne. Jednak prezydent nie uwzględnił tej poprawki.

– Bardzo nam zależy na budowie łącznika w Krzesinach – przyznaje Sternalski.
Czy ten projekt zyska akceptację, zdecydują dzisiaj radni.
– Ta poprawka mieści się w strategii przyjętej przez prezydenta – uważa Przemysław Foligowski, przewodniczący komisji oświaty. – Jeżeli jest niezbędna dla
funkcjonowania szkoły, nie zwiększa wydatków bieżących, wydaje się zasadna.

Bez wielkiego entuzjazmu do autopoprawek prezydenta podchodzi lewica.
– To połowiczne porozumienie, choć mnóstwo rzeczy, na których nam zależy przeszło – przyznaje Tomasz Lewandowski, szef klubu SLD. Radny myśli m.in. o dodatkowych 300 tys. zł na program opieki żłobkowej czy 120 tys. na projekt przedszkola w Naramowicach.

W tej sytuacji wydaje się, że rozlewu krwi przy uchwaleniu budżetu nie będzie. Zostanie przyjęty. Poprze go klub prezydencki, PO i pewnie także SLD.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto