Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrońmy miejskich łowców komarów!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Przy ocieplaniu budynków często zamurowuje się otwory wentylacyjne, będące miejscem siedlisk dla jerzyków. Co można zrobić, aby te pożyteczne ptaki nie ginęły?

Jerzyki to niewielkie ptaki spokrewnione z kolibrami, choć laicy często mylą je z jaskółkami.
- Ptaki te przylatują do Polski z północnej Afryki i Madagaskaru na początku maja i zostają do końca sierpnia – wyjaśnia inż. Adam Gatniejewski zajmujący się ochroną jerzyków w Poznaniu.

Jerzyk lubi wieżowce

Kiedyś miejscem siedlisk jerzyków były skały, ale dziś są to przede wszystkim szczeliny w wysokich budynkach (jerzyki nie latają niżej niż 10 metrów nad ziemią). Specyficzna budowa palców sprawia, że jerzyk nie może chodzić, dlatego większość życia spędza w locie – w czasie lotu, którego prędkość może dochodzić nawet do 160 km/h (sic!) nie tylko się odżywia, ale nawet kopuluje i śpi.

Ponieważ jerzyki nie budują gniazd, ale szukają siedlisk w skałach i szczelinach wysokich budynków, w Polsce występują przede wszystkim w górach i dużych miastach. Otwory wentylacyjne w wieżowcach od zawsze stanowiły ulubione miejsca na siedliska dla tych ptaków. Niestety, w ostatnich latach przy ocieplaniu budynków zamurowuje się te otwory, co jest zabójcze dla jerzyków, a także innych ptaków, np. wróbli. Zdarza się, że budowlańcy w ogóle nie zwracają uwagi na gniazda i zamurowują otwory z gniazdami czy żywymi pisklętami. To szczególnie niebezpieczne dla jerzyków także z innych wzgledów.
- Te ptaki nie mają kilku siedlisk, a jeśli nie mogą się dostać do własnego, to nie polecą szukać miejsca na nowe siedlisko, tylko tak długo będą próbować się dostać do starego, aż zdechną – mówi Gatniejewski.

Kogo obchodzą ptaki?

Choć w Polsce obowiązuje ustawa o ochronie przyrody oraz rozporządzenie ministra środowiska w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt zabraniające m.in. niszczenia siedlisk i gniazd chronionych ptaków, w praktyce większość przepisów jest martwa. Karani są tylko ci, którzy zostaną przyłapani na gorącym uczynku na niszczeniu gniazd. W przypadku siedlisk jerzyków jest to wręcz niemożliwe – raczej trudno się spodziewać, aby ktoś widział siedlisko ptaków znajdujące się w stropodachu wieżowca.

Siatka w budynku na ul. Zorza - ptaki zaplątywały się w nią, próbując dostać do siedlisk w otworach wentylacyjnych.

Problem poruszaliśmy m.in. na łamach mmpoznan.pl – w sierpniu opisaliśmy sprawę siatek założonych na budynkach przy ul. Zorza, w które zaplątywały się ptaki i ginęły w męczarniach. Po naszym artykule administracja usunęła pułapkę, ale przecież to tylko jeden z zapewne wielu podobnych przypadków. 

Na Sobieskiego mają jerzyki, więc nie mają komarów

Zadbanie o ochronę ptaków często pozostaje jedynie dobra wolą inwestora, który np. rozpoczyna ocieplanie budynku. W Poznaniu udało się to np. na os. Jana III Sobieskiego, gdzie mieszka inż. Gatniejewski.
- Pod dachem zamontowano skrzynki z otworami. Koszt był niewielki, a na 400 otworów ponad połowa została zamieszkana przez jerzyki – opowiada Gatnijewski. – Ptaki nie przeszkadzają mieszkańcom, a nawet przeciwnie – jerzyki żywią się małymi latającymi owadami, które połykają w czasie lotu. Jeden osobnik potrafi zjeść dziennie nawet 400 komarów! Dlatego na os. Sobieskiego latem komarów właściwie nie ma.

Niestety, inwestorów, którzy znaliby problem ptaków, albo w ogóle się nim interesowali, jest niewielu. Dlatego pojawił się pomysł, aby Rada Miasta Poznania wzorem Milanówka czy Jaworzna wprowadziło specjalną uchwałę chroniącą ptaki. Problem dyskutowano na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska i Rewitalizacji.

- Żaden z organów odpowiadających za ochronę środowiska nie ma wystarczającej wiedzy na temat, jak powinno projektować się budynki i jakich użyć materiałów, aby nie szkodzić ptakom – przekonywał Piotr Szczepanowski, zastępca dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta.  

Przeciw uchwale jest też Wydział Urbanistyki i Architektury, który przypomina, że prawo budowlane mówi wyraźnie, że każda inwestycja budowlana musi uwzględniać wymogi ustawy o ochronie środowiska. Sam wydział nie ma zaś możliwości sprawdzania, jak każda inwestycja wpływa na zwierzęta, np. czy w danym budynku są jakieś siedliska lub gniazda ptaków.

Obecne przepisy wystarczą?

Piotr Szczepanowski przytoczył też opinię prawną, która w jednoznaczny sposób stwierdzała, że obecnie obowiązujące przepisy prawne w wystarczającym stopniu chronią zwierzęta.

Problemem jest jednak ich egzekwowanie, a także niewiedza inwestorów o tym, że np. zamurowanie otworów wentylacyjnych często oznacza niezgodne z prawem niszczenie siedlisk i gniazd ptaków.

- Może warto po prostu każdemu inwestorowi, który dostaje pozwolenie na budowę, dawać ulotkę informacyjną z wytycznymi, co powinien zrobić, aby ewentualnie nie zaszkodzić ptakom? – zaproponował radny Przemysław Markowski.

Ostatecznie radni nie ustalili konkretnych rozwiązań. Ustalono, że proponowana uchwała zostanie ponownie skonsultowana z miejskim prawnikiem, inż. Gatniejewskim oraz przedstawicielem prezydenta miasta.

O ginących ptakach pisaliśmy juz na mmpoznan.pl:

Ptaki giną w siatkach na budynkach przy ul. Zorza

Pod dachami bloków przy ul. Zorza umieszczono siatki utrudniające dostęp gołębiom do otworów wentylacyjnych. Problem w tym, że w siatki zaplątują się inne ptaki, które giną w męczarniach.
Interwencja MM: Siatki na ptaki zniknęły

Na początku sierpnia informowaliśmy o bulwersującej sprawie siatek zakładanych na budynki przy ul. Zorza, w których w męczarniach ginęły ptaki. Siatki zostały już zdjęte.

Mój Modny Poznań

serwis specjalny
7 CUDÓW POZNANIA

Weź udział w plebiscycie
KONKURSY MM POZNAŃ

sprawdź co możesz wygrać
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto