Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Czerwone kozaczki" lepsze od "Zemsty mnicha"

Lilia Łada
Lilia Łada
"Opus dei", "Pokuta" i "Zemsta mnicha" - to tylko niektóre z drinków, jakich można było spróbować podczas II Ogólnopolskiego Konkursu Barmańskiego „Benedyktynka”, który odbył się w klubie "Charyzma".

Do ścisłego finału konkursu dotarło czterech zawodników: Michał Sowa z Bydgoszczy oraz trzech poznaniaków: Radosław Krauze, Patryk Wojciechowski i Krystian Krawczyk. Mieli za zadanie przygotować jeden short drink i jeden hot drink na bazie benedyktynki. Nie było to łatwe zadanie

- Ten wielkopolski ziołowy likier ma bardzo wyrazisty, mocny smak - tłumaczył Adam Hołoga, główny sędzia konkursu. - Dlatego skomponowanie drinka, w którym aromat benedyktynki nie gasiłby wszystkich innych, nie jest łatwe.

Finaliści konkursu jednak nie mieli z tym najmniejszych problemów - i to do tego stopnia, że jurorzy musieli się długo zastanawiać, zanim przyznali nagrody.

Ostatecznie za najlepszego artystę koktajli z benedyktynką na rok 2010 uznano Krystiana Krawczyka z poznańskiej "Brovarii", który przygotował dwa drinki o wdzięcznej nazwie "Pokuta" i "Czerwone kozaczki". W skład "Pokuty" wchodziły oprócz benedyktynki soki brzoskwiniowy i z maracuji, a także limonka i wódka marki Nemiroff. "Czerwone kozaczki" to z kolei benedyktynka z dodatkiem grenadyny i żurawinowego nemiroffa. 

- Nie spodziewałem się, że wygram - mówił szczęśliwy mistrz koktajli tuż po ogłoszeniu wyników. - oczywiście starałem się wymyślić coś, co będzie lepsze niż moje propozycje ubiegłoroczne, kiedy zająłe drugie miejsce. Ale w tym roku poziom był bardzo wyrównany, więc nie spodziewałem się, że pójdzie mi tak dobrze. Koledzy pokazywali fajne rzeczy, dla mnie to jeszcze dodatkowa inspiracja...

Nagrodzone drinki bardzo smakowały także publiczności, która miała okazję spróbować dzieł wszystkich finalistów. Pani Ewa degustowała Toxic Orange 2 autorstwa Patryka Wojciechowskiego, a pani Martyna - "Before the Night" Michała Sowy.
- Oba są pyszne - oceniły. - Ale "Before the Night" chyba jest trochę lepszy.

A kto nie miał pewności, jakie drinki z benedyktynką w roli głównej są najlepsze - miał okazję je wypróbować już przy barze. I chyba nikogo nie dziwi fakt, że chętnych nie brakowało...

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.



głosuj, zgarniaj nagrody!



 


poznańskie studniówki
relacje, zdjęcia, wideo
Transfery w
Lechu i Warcie


zimowe okienko
transferowe 2009/2010

bieżąca relacja z podróży
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto