Czołg trafił do poznańskiego Muzeum Broni Pancernej w kwietniu tego roku.
- Był to dar rządu Belgii dla nowopowstającego w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej - wyjaśnia Maciej Boruń z Muzeum Broni Pancernej. - Dzięki renomie, jaką zdobyto przy poprzednich remontach sprzętu pancernego, na przykład niemieckiego działa Sturmgeschutz IV, o przeprowadzenie remontu zostały poproszene muzem oraz przedsiębiorstwo Artura Zysa w Pławcach.
Przez cztery miesiące czołg zmienił się nie do poznania. Rozebrano go, wyczyszczono, wypiaskowano, uzupełniono wiele braków i ponownie złożono. W miniony piątek czołg odzyskał jeden z ważniejszych i bardzo charakterystycznych elementów: wieżę z lufą.
- Uruchomienie pojazdu wykraczało poza ramy umowy, ale załoga remontująca nie mogła sobie odmówić przyjemności zobaczenia tego kolosa w ruchu - tłumaczy Maciej Boruń.
W tej chwili Sherman jest już sprawny - można nim jeździć. Czeka go jeszcze malowanie. Zrekontruowany czołg zostanie oznaczony symbolami czołgu z dywizji pancernej gen. Stanisława Maczka.
Od października będzie można go podziwiać w Muzeum Broni Pancernej CSWL na Golęcinie. W 2014 roku trafi na stałe do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Sherman Firefly przed i po remoncie - fot. Muzeum Broni Pancernej CSWL |
Aby zobaczyć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?