Czy Poznań podbije Azję?

Dwójka poznańskich studentów, Michał Rodak i Artur Kossowski od dawna marzyła o podróży w nieznane. Najpierw próbowali wziąć udział w rajdzie po Mongolii, ale nie udało im się znaleźć na liście uczestników. Postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce.

- To nasz pomysł. Chcemy we wrześniu tego roku przejechać przez prawie całą Azję Środkową samochodami. Poznać język, kulturę i przeżyć niesamowitą przygodę - zapewnia w rozmowie z MM Poznań Michał Rodak, organizator eskapady, student wschodoznawstwa na poznańskim UAM. - Planujemy przemierzyć przez 6 państw, od Białorusi przez Rosję i Kirgizję aż po Tadżykistan - dodaje jego kolega, Artur Kossowski. Cała trasa to aż 15 tysięcy kilometrów, które studenci chcą pokonać samochodami.

Wyprawa nie miałaby szansy na zrealizowanie, gdyby nie pomoc fundacji "Pluribus Unum". - Pomysł jest chłopaków, my im tylko pomożemy. Cieszę się, że młodzi wychodzą z takimi inicjatywami - chwali Tomasz Powęzka, prezes fundacji. Problemem mogą być sponsorzy. Źródła sfinansowania eskapady powinny chociaż w małej części pochodzić z konkursów - dodaje.

Przewidywany koszt wyprawy to 90 tysięcy złotych. Pieniądze są potrzebne przede wszystkim na benzynę. Według wyliczeń studentów same koszty transportu wyniosą ponad 20 tysięcy złotych. W rajdzie mają wziąć udział trzy terenowe samochody marki Land Rover.

Studenci opracowali już trasę wyprawy. Na początku września planowany jest wyjazd na Białoruś, skąd przez Rosję i Kazachstan chcą dotrzeć do Kirgizji, a później Tadżykistanu. Punktem kulminacyjnym podróży miałby być przejazd wzdłuż granicy z Afragnistanem. Następnie poznańscy rajdowcy udadzą się do Uzbekistanu i zaczną wracać do Polski przez Rosję i Ukrainę.

- Mamy nadzieję, że uda nam się pozyskać sponsorów i poznaniacy, reprezentanci UAM-u podbiją Azję - zapewnia Michał Rodak.

Młodzi podróżnicy poszukują sponsorów i wszystkich, którzy mogliby pomóc w organizacji wyprawy. Zainteresowanych prosimy o kontakt z redakcją.