Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pantera" w Poznaniu! Niezwykły pojazd trafił do kolekcjonera Andrzeja Frankowskiego

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Pantera Andrzeja Frankowskiego jest jedyną taką repliką w Poznaniu i zarazem jedną z dwóch w Polsce.
Pantera Andrzeja Frankowskiego jest jedyną taką repliką w Poznaniu i zarazem jedną z dwóch w Polsce. Grzegorz Okoński
Na pierwszy rzut oka wygląda jak przeniesiony w czasie z jednego z pól bitewnych II wojny światowej: na poznańskim Morasku, obok samochodów i naczepy warsztatu samochodowego, stoi niemiecki czołg średni Panther - bezsprzecznie jeden z najlepszych czołgów II wojny światowej. Przyjechał tu w czwartek, 9 listopada.

Czołg należy do kolekcjonera militariów i właściciela firmy z mundurami historycznymi Andrzeja Frankowskiego. Jest w pełni sprawny, z naczepy zjechał bez problemu o własnych siłach. Nie jest jednak oryginałem - mimo, że do jego budowy wykorzystano szereg elementów historycznej Pantery, jest jeżdżącą repliką na przerobionym podwoziu czołgu T54/T55.

- Mam trochę historycznych pojazdów wojskowych, transportery OT-810, Universal Carrier, samochód pancerny M8 Greyhound, motocykle, ale czołgu jeszcze nie miałem; przymierzałem się do kupna czołgu T-34, ale odebrałem telefon od znajomego, że na sprzedaż wystawiono coś bardzo ciekawego z ciężkiego sprzętu - opowiada Andrzej Frankowski. - Nie zastanawiając się pojechałem na dworzec, wsiadłem w pociąg i dotarłem na Śląsk, gdzie stała ona - legendarna Pantera. Zdecydowałem się, że ją kupię i po tym z wrażenia nie spałem całą noc. Żona go jeszcze nie widziała, jest w pracy, ale gdy jej powiedziałem o tym, że kupuję czołg, odpowiedziała, że nie rozumie, ale cieszy się, z tego, że ja się cieszę.

Andrzej Frankowski nie zdradza ceny - mówi: dużo, ale dziś zbudować taki czołg, nawet nie od podstaw, a wykorzystując podwozie T55, to pewnie nie starczyłoby i sto tysięcy złotych. Sam takiej Pantery mimo własnego warsztatu i doświadczenia by nie zbudował, a jeżdżąc na krajowe i zagraniczne rekonstrukcje historyczne wiedział, że taki pojazd przydałby mu się mocno - uznał okazję za uśmiech losu. Zorganizował wyprawę i przywiózł Panterę do Poznania.

Czołg różni się od pierwowzoru tylko podwoziem, rozpoznawalnym dla znawców tematu. Na tym egzemplarzu koła są zresztą nieco zasłonięte pancernymi fartuchami, które przed podróżą trzeba było zdemontować, ale które wrócą na swoje miejsce. Wygląda jednak tak dobrze, że oglądający nie zwracają uwagi na to, że koło zapasowe od prawdziwej Pantery, ulokowane na wieży czołgu, nieco różni się do tych opasanych gąsienicami.

- Jest nieco zardzewiały, zabrudzony, wygląda niezwykle klimatycznie, jak weteran wielu rekonstrukcji i produkcji filmowych - mówi Andrzej Frankowski. - Uczestniczył m.in. dwukrotnie w wielkiej imprezie rekonstrukcyjnej w Belgii, w Bastogne - w Ardenach, ma też zaproszenie na D-Day do Normandii, grał m.in. w serialu "Czas honoru" - wierzę, że przed nim same dobre wydarzenia! Ale chciałbym go jednak wypiaskować, nałożyć nowy zimmerit - specjalną pastę zapobiegającą przyczepianiu min magnetycznych, a także pomalować. Numer taktyczny I01, widoczny jeszcze na wieży, zapewne zachowam.

Gdy Andrzej Frankowski pochwalił się w Internecie swoim nowym skarbem, odebrał bardzo dużo gratulacji. Internauci cieszyli się m.in. z tego, że być może uda się dzięki temu w Poznaniu powrócić do tradycji rekonstrukcji historycznych z okazji rocznic zdobycia miasta przez Rosjan i cytadelowców (walczyły tu w 1945 roku takie czołgi), ktoś nawet - nawiązując do znanego zdjęcia rozbitej Pantery na Wildzie - napisał "wreszcie po 80 latach wraca do Poznania"...

Czytaj też: Polska Grupa Zbrojeniowa chce produkować w Poznaniu czołgi. Czeka tylko na sygnał. Nadejdzie?

Pantera Andrzeja Frankowskiego jest jedyną taką repliką w Poznaniu i zarazem jedną z dwóch w Polsce. Prawdziwa Pantera - choć statyczna, niejeżdżąca, stoi w Muzeum Pancernym w Kłaninie.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Pantera" w Poznaniu! Niezwykły pojazd trafił do kolekcjonera Andrzeja Frankowskiego - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto