W demonstracji uczestniczyło blisko tysiąc osób, część z nich zamaskowana. Była to forma protestu przeciwko niezauważaniu działań Rozbratu przez miejskie władze. Manifestanci zebrali się na placu Mickiewicza, skąd ulicami miasta przeszli pod budynek magistratu na placu Kolegiackim.
Po drodze demonstrujący zatrzymali się przed budynkiem NH Hotel oraz przed konsulatem Stanów Zjednoczonych, mieszczącym się w budynku hotelu Bazar. A na Starym Rynku na ścianie jednej z kamienic wyświetlili filmy o działalności Rozbratu oraz jego aktualnej sytuacji.
Na placu Kolegiackim anarchiści ustawili prowizoryczny domek (symbolizujący skłot Rozbrat), który ma przypominać urzędnikom o istnieniu skłotu. Obrzucili zabytkową elewację Urzędu Miasta Poznania puszkami z farbą i fajerwerkami, wymalowali na budynku hasła "Rozbrat zostaje" oraz "Łapy precz od Rozbratu" i spalili kukły Ryszarda Grobelnego oraz Grzegorza Ganowicza, przewodniczącego Rady Miasta.
Przeczytaj także: |
Kominiarze w obronie Rozbratu (zdjęcia) Około tysiąca osób uczestniczyło w marszu w obronie skłotu Rozbrat. Demonstracja zakończyła się spaleniem kukły prezydenta Grobelnego. |
Demonstracja w obronie Rozbratu - relacja na żywo W obronie wystawionego na licytację Rozbratu demonstrowali w Poznaniu zwolennicy skłotu. Zobacz relację zdjęciową! |
Konwent Fantastyki Pyrkon 2010 | Studencki Nobel 2010 |
na spotkania zaprasza kawiarnia Republika Róż |
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?